Nie żeby coś, ale chyba ktoś tu dzisiaj ma urodzinki :D Dzięń jaki? Taki średni. Rano lekka załamka. Człowiek wsteje z łóżka jeszcze śpi a tu już słyszy że kibice Lechii mieli wypadek. Smutne, ale zginęli za to, co kochali najbardziej. Przyszedłem do szkoły i już pierwsze  życzenia. Natalia, w mokrej kurtce, dzięki za chłodzenie przed pierwszą lekcją :D Póxniej te lekcje jakoś tak szybko zleciały. Kartkóweczka z bio, powinno być pięć, później oddanie referatów (-5), później jeszcze oddanie ćwiczeń do oceny, świetnie... Na geografii kartkóweczka a później np bo któś tutaj się nie nauczył,, no cóż nie wchodziło mi to zbytnio wczoraj do głowy. Później wf, siatka. Hm nie wypowiadam się ;) Póxniej matma luuzik, łatwe zdanania.  Później historia czyli standartowo nic nowego, a na końcu niemiecki.  8 osób w grupie, no i później wreszcie do domciu. Taki oto widok zastałem po pwrocie do domu. Torcik pyszny, nie powiem, jakby ktoś chciał, to już nie ma :D Porobiłem zadania domowe, a teraz dalej się opierdzielam, w końcu to ja mogę dzisiaj wszystko ^^

Serdecznie dziękuje wszystkim, którzy pamiętalim bądź którym facebook przypomniał o miich urodzinach za życzenia, zarówno te na facebooku, te wysyłane sms'ami czy też te składane prosto w oczy. Jest mi niezmiernie miło. Życzę wam aby jutrzejszy dzeiń był świetny. Mam nadzieje, że uda mi się na konursie z wiedzo o Wrocławiu. Życzcie mi powodzenia, dziękuje tym, którzy będą trzymać kciuki. Miłej noci i jutrzejszego dnia!