photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LUTEGO 2014

Cieżko jest mi wrócić do trybu życia, który prowadziłam wcześniej. Mam bardzo mało silnej woli teraz, musze się jakoś naprostować. Zawsze na wieczor za dużo zjem i czuje się beznadzieje. W dodatku przyjaciel zaczął się o mnie martwić bardzo i umówiliśmy się, że mam jeść 1250kcal dziennie... za jego 50 brzuszków jest 500kcal, 50pompek kolejne 500kcal i za coś tam jeszcze te 250. Jak zrobi wszystkie cwiczenia to musze zjeść te 1250kcal. Umówiliśmy się tak bo on chciał zaczać ćwiczyć i ma motywacje a ja rzekomo "musze się wyleczyć i trzeba mi pomóc, zanim zrobie sobie krzywde".

Dzisiaj było dobrze, zjadłam rano musli, jak wróciłam ze szkoły kromke chleba z serkiem i sałatą. Chciałam zjeść zupe tylko od razu mi się odechciało jak usłyszałam, że mój brat musi jechać do szpitala na badanie ;/// od 3 dni boli go brzuch, ma problem z wypróżnianiem. Tata pojechał z nim do lekarza, a ten mu dał skierowanie do szpitala... Jak to usłyszałam to odłożyłam talerz z tą zupą bo jakąś gule w gardle miałam, że nie umiałam nic przełknąć. Martwiłam się bardzo ale okazało się, że to nie jest nic poważnego. 

Zaraz M. do mnie przyjdzie, moi rodzice idą na stdniówke więc Maciek shisha, drink <3. cudownie

 

 

Bilans:

Ś: musli orzechowe z mlekiem, kawa z mlekiem i 1 łyżeczką cukru

IIŚ: kawa latte

O: troche zupy, kromka z serkiem i sałatą

P: Kawa z mlekiem i 1 łyżeczką cukru

K: edit. 

Komentarze

grubaskanapropsie Ideał <3 Cudne to zdjęcie <3
07/02/2014 20:33:29
sickskinnylove Tak <3 największy cel
08/02/2014 12:29:11