photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LUTEGO 2012

zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.

 

 

 

to nasze love jest jak naćpane przedszkole . ; d

 

Życie czasami wydaje nam się być iluzją , lecz to pieprzona rzeczywistość .

 

Obudził ją sms . Napisał on . Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikał w chwili czytania wiadomości `słuchaj.. nie mogę tak dalej` Eee..co się dzieje ? `Ja.. Ja już cię nie kocham ! Nigdy nie kochałem` Coo? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? Jak może . Przecież byli idealną parą . Każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. Planowali przyszłość.. Chcieli zbudować biały dom, mieć psa i gr...omadkę dzieci . A on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! Dziewczyna wyłączyła telefon . Zawalił jej się świat . Wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens . I co teraz ? Wyszła z domu cała zapłakana . Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem . Szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szła . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem . Nad jezioro . Usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile . Pierwszy pocałunek ? Pierwsze 'kocham cię'... nie wytrzymała . Wskoczyła do wody . Nie przeżyła . On tymczasem wysyłał jej sms `Prima aprilis kochanie :*`

 

 

 

to było tylko chwilowe zauroczenie , które przerodziło się w miłość .. ale ta miłość zniszczyła nas a raczej mnie .. a teraz prosze daj mi spokój , to bez sensu żyć w tej nędznej nadziei która nie miałaby happy endu'u.. daj mi żyć , poukładać sobie te życiowe puzzle bez Ciebie .

 

chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.

 

 

a dziś czuję się jak w bajce . zła macocha 100 lat snu i krasnoludki , które podpierdoliły mi księcia

 

 

Przyjażń jest wieczna, Miłość przemija jak życie ...

Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę...

Optymistka, która spadła z huśtawki marzeń...

Moje życie jest kolorowo - czarnobiałe , krótko - długie , intensywnie - spokojne i zajebiście skomplikowane . ; )

 

 

Zaryzykujmy. Splećmy nasze dłonie. Pójdźmy razem w świat.

-On jest seksowny .
-Tak wiem .
-Masz szczęście .
... -Tak wiem .
-Podoba się wielu dziewczyną .
-Tak wiem .
-Cudownie się uśmiecha .
-Tak wiem .
-Ma genialne oczy .
-Tak wiem .
-Niesamowicie całuje .
-Tak w... Skąd wiesz . ?!

 

 

Historia związku ? . Najpierw go kręcisz, jesteście razem i jest bosko . Po jakimś czasie są kłótnie . Każdy wypomina swojej drugiej połowie błędy . Później krótkie zdanie ' Dajmy sobie trochę czasu ' . A później ? Później to jest tylko ból, cierpienie i łzy .

 

 

Widocznie nie byłam w stanie dać Ci takiego szczęścia jakie dała Ci Ona.

 

A czy teraz możemy zamienić się rolami? Czy teraz to ja moge dawać złudną nadzieję? Czy teraz to ja mogę ranić cię tak, jak gdybym wbijała ci nóż w plecy? Czy teraz to ja mogę być panem gry, rozdającym karty? A ty będziesz tylko zwykłym, zakochanym i naiwnym nastolatkiem.

 

 

 

Poznali się na skate parku on był ciemnym blondynem o piwnych oczach noszącym czapki z NY ,koszule w kratę ,buty Nike i obcisłe spodnie z luźniejszym krokiem .Jego pasją była deskorolka .Natomiast ona była brunetką długowłosa która ubierała się zwyczajnie ,rurki ,koszulka bokserka ,buty adidasy i bluzy .Kręcili ze Sobą ,zauroczyli się w Sobie .Ciągłe smsy ,rozmowy na gg ,spotkania najczęsciej na skate parku .Od pewnego momentu zaczeli się spotykac sami na mieście ,chodzili po różnych galeriach i nad jezioro .Nagle on nie napisał,nie odezwał się ,nie było go już nigdy więcej na skate paru ich znajomość powoli przygasała...

 

 

 

 

 

może miałaś już plany, może tylko marzenia. może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
 
Człowiek całymi latami zamartwia się z jakiegoś powodu, zamiast powiedzieć sobie po prostu: 'no i co z tego'. To jedno z moich ulubionych powiedzeń. No i co z tego. Moja matka mnie nie kochała. No i co z tego. Mój mąż mnie nie wyrucha. No i co z tego. Nie wiem, jak sobie dawałem radę przez te wszystkie lata, zanim nauczyłem się tej sztuczki. Zabrało mi to dużo czasu, ale jak już się nauczyłem, to na zawsze.