Boziu! Kocham jak ta dziewczyna jest ubrana!
Na jakiś czas rezygnuję z dodawania zdjęć jedzenia. Znudziły mi się.
Ostatnio szło mi dobrze, waga spada ładnie.
Tylko we wtorek troche zaszalałam, ale już jest ok.
Bilans:
Śniadanie: 2 pancakes z twarożkiem (250)
II Śniadanie: kilka chrupków kukurydzianych (10)
Obiad: kasza manna z jabłkiem i cynamonem (325)
Kolacja: bułka pełnoziarnista ze śledziem w pomidorach (507)
razem: 1092/1200
Wiem, na kolacje nie powinnam tak dużo jeść.
Grypa mnie łapie.
Weekendzie zapowiadasz się cudownie -.-