Witam ponownie. Dziś miałam pretekst, żeby ruszyć się z domu i iść na spacer. Tydzień czasu praktycznie przesiedziałam w domu, więc postanowiłam coś z tym zrobić. Każde wyjście na dwór będzie dla mnie korzystne, dla zdrowia i kondycji, którą ostatnimi czasy zaniedbałam. Obecnie ważę 61 kilogramów i te zbędne kg skumulowały się na moim brzuszku. Smutny ten fakt, ale nie wszystko stracone! Moją wymarzoną wagą jest 55 kg, chociaż w najlepszym wypadku 50 chciałabym mieć.
Wieczorne posiłki:
- Mały tależ żurku
- Mandarynka
- Zupka amino
Może jedzenie nie jest mega odchudzające, ale na wieczór jest zdolna bardzo dużo zjeść, a teraz przed snem nie ruszę grama niczego ;) Koniec z objadaniem się wieczorami!
Ćwiczenia nie będę wymieniać, bo dzisiejsze już wykonałam, które są odnotowane pod wcześniejszą notką :)
DOBRANOC.
Inni użytkownicy: marioo92122tyle4ngd1prattakeeelo1nick1020gejsvscassztyrbickaandromeda1307pati301995
Inni zdjęcia: Dziś *PEŁNIA RÓŻOWEGO KSIĘŻYCA* xavekittyx;) virgo123Też chce latać jak wy bluebird11Okienka elmar... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Opactwo w Tyńcu tomaszj85