moja ulubiona zapiekanka bo taka dla leniuchów. :3
dzisiaj w końcu do mnie dotarło dlaczego tak się czuję. chodzi mi o samopoczucie.
nareszcie zrozumiałam co przeszkadza mi ostatnio w byciu szczęśliwą.
dlaczego zrobiłam się taka wybuchowa.
wszystko jasne.
jstem debilem, że nie zauważyłam tego wcześniej.. ehh..
ale lepiej późno niż wcale.
od jutra zmiany.
powrót do dawnego "JA"
8)