wake me up.

potrzebuję kawy.

co piątek rano.

i ostatnio całe dnie.

przez alergię.

dni alergików <3

ogólnopolskie 'nie chce mi się'

na ostatnie dni składania PITów

bez przekleństw też się nie obejdzie

ogólno-polska akcja 'wyróżniamy się'

polegająca na zakładaniu oczoje*nych kolorów.

i teraz głównie takie rzeczy znajdziemy w sklepach.

a co ja, w zasadzie w kwestii ubioru mroczna osóbka ma zrobić?

przeczekać sezon?

tak w ogóle to aż mi wstyd

nosić moją BARDZO zieloną bluzkę letnią,

bo jeszcze zostanę wzięta za hipstera.

więc znowu wychodzi mi 'hipsterstwo z butów',

ale mogę się tłumaczyć że chodziłam

w jaskrawej koszulce zanim jeszcze stało się to hipsterskie!

i wiem...tylko winny się tłumaczy...

weekend majowy, juwenalia, wyjazdy, słońce

gdzie w tym my mamy niby mieć czas się uczyć?

a co dopiero chodzić na wykłady?!

Polska ma nowego bohatera.

kiedyś krzyczeliśmy 'Małysz skacze!',

teraz będzie 'Lewy strzelił'!

już tego doświadczyłam

siedząc na karaoke,

wszyscy mężczyźni nagle zniknęli

tylko, że Małysz skakał dla Polski

a Lewy...no cóż.

już wiemy, że w Polsce nikt się nie rozwinie

Ognisko Kwietniowe podobno wypaliło

pomimo problemów z muzyką, policją i pogodą

debile.

a teraz słit focie na fejsbuczku i kto co zgubił

[zwłaszcza telefony- znam ten ból]

a Miasteczko dalej swoje

tylko PRZESTAŃCIE ROZWALAĆ BUTELKI

bo rano nie ma na czym siedzieć,

bo wszędzie szkło.

ponad to, wreszcie się mieszkańcy wkurzą

jak im podwyższą czynsz

i będzie lincz tłumu,

nie wiem czy chce to wiedzieć

więc spokój tam!

xoxo

jadę się utopić na krze.

dobranoc.