cześć, kocham Cię, pamiętasz? 

cześć, kocham cię, pamiętasz?
Zawsze miałam ogromną ochotę cię pocałować, jedyne co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić. Teraz wiem, że ta obawa nie była bezpodstawna...

Myślisz, że tak łatwo się odkochać, że wystarczy kogoś innego poznać, że złe cechy wypisać? Wiesz, jesteś naiwna... To nie przejdzie tak łatwo, a może ty nie chcesz żeby przeszło, co? Ty chcesz nadal go kochać, prawda? Nadal cholernie ci na nim zależy... Ale nie oszukuj się, przecież wiesz, że on ma cię w głębokim poważaniu. Nic go już z tobą nie łączy i nie łudź się, że kiedyś puści sygnał czy że po prostu się odezwie. Przejrzyj w końcu na oczy!

Pomyślałam sobie o tym, jak bardzo cię nie lubię, że masz dziwne spojrzenie i że nie podobają mi się faceci tacy jak ty. Dlaczego więc po chwili zauważyłam, że serce mi mocniej przy tobie bije i uśmiecham się, gdy cię widzę.? Czasem odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. Nie potrafię powiedzieć tego co tak naprawdę bym chciała i mówię co mi ślina na język przyniesie, a potem żałuje, tylko to 'potem' to z reguły jest już za późno.

Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym cię mieć.. Może właśnie dlatego to tak boli, bo nigdy tak naprawdę ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam. I nie ukrywam , że najchętniej uległabym jeszcze raz i setny raz popełniła ten sam błąd.