na zdjęciu ja z Arletka:D
w sanatorium...
tęsknie okropnie za wszystkimi i kocham ich...
szkoda ze tak krótko to wszystko trwało :(
ale no niestety kiedys musialo sie skończyć..
wstawiłam to zdjecie poniewaz mi sie bardzio podoba(oczywiście nie moja twarz);)
z jednej strony chciałam tam zostać a z drugiej chciałam jechać do siebie do miasta do mojego kochanego Arturka i do mojej rodzinki...
ale miałam na twarzy banana uhuhu :D szkoda ze ArleTka tak daleko mieszka.... chciałabym sie z nia zobaczyć i się pośmiać....ojeju niewiem co mam juz pisac ....
może tak pozdrowienia.. :
*dla znajomych
*dla rodzinki
*dla klasy
*dla mojego kochanego Arturka:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:*:*:*:*
*dla mej psiapsiółki Martusi
KOCHAM CIE SKARBIE BARDZIO MOCNIASTO I NIGDY PRZENIGDY NIE PRZESTANE KOCHAM CIE TAK BAJDZIO BAJDZIO NIKOMU CIE NIE ODDAM NIKOMU!!!!!!
I LOVE YOU:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*