photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 WRZEŚNIA 2013

black eyes/35



Black eyes, część 35 .


Leniwie uniosłam powieki i przetarłam twarz. Pokój lekko oświetlało słońce, jednak brakowało w nim Caleba.
Westchnęłam i podniosłam się z łóżka. Uśmiechnęłam się widząc bałagan i podniosłam sukienkę z podłogi. Przyłożyłam ją do ciała, natychmiast znalazła się na swoim miejscu.
Przeczesałam włosy palcami i wyszłam z pokoju.
Wielkość budynku przeraziła mnie, więc od razu skierowałam się na najniższe piętro. Głucha cisza rozbrzmiewała w moich uszach, nie podobało mi się to.

- Calebie!- krzyknęłam. W odpowiedzi usłyszałam głośne echo.
Syknęłam pod nosem i skierowałam się do wyjścia.

Mgła rozlewała się po Piekle, jednak coś innego zwróciło moją uwagę.
Wyraźnie słyszałam piękny śpiew ptaków, jednak żadnego nie było wokoło. Suknia była jeszcze bardziej czerwona niż wczoraj, a wzrok wyłapywał najdrobniejsze szczegóły.

Wolnym krokiem skierowałam się w stronę, którą wskazywał znak. Z każdym kolejnym metrem okolica robiła się coraz mroczniejsza, temperatura powietrza spadała.

Przeszedł mnie dreszcz, kiedy stanęłam na przeciwko mostu. Był drewniany i wyglądał na bardzo stary. Miałam wrażenie, że jeśli tam stanę to od razu się zawali. Zauważyłam, że stoi na nim kilka osób. Kiedy wyczuli moją obecność wykonawali dziwne znaki i skakali. Strach rozchodził się w ciele od koniuszków palców aż do czubka głowy.

Przełamałam się i zbliżyłam jeszcze bardziej. Położyłam dłoń na konarze, który służył jako barierka. Pod mostem rozciągała się ogromna przepaść, bez światła, bez końca.

- Panno Haeven!- ktoś zawołał.
Podskoczyłam przerażona i odwróciłam się w stronę z której dobiegał głos.
- Słucham?- wydukałam patrząc na strażnika.
- Szatan wzywa- zakomunikował i machnął ręką pokazując, bym szła za nim.

Niepewna stawiałam małe kroki, bałam się, że zmienił zdanie, albo coś mu się nie podoba.
W końcu jednak stanęłam przed jego obliczem, przez długi czas panowała głucha cisza.

- Zabierzcie ją- patrzył na mnie chłodnym wzrokiem.
Zacisnęłam usta i poczułam uścisk na przedramieniach.

- Gdzie mnie prowadzicie?- syknęłam do strażników.
- Cisza!- krzyk Pana zatrząsł ścianami pałacu.

Skuliłam się i zaciskając wargi pozwoliłam się prowadzić. Starałam się zachować spokój, nie mogło się przecież nic stać. Może miałam spotkać się z Calebem, albo kimś innym?

Szliśmy długimi i ciemnymi korytarzami, w pewnym momencie już tylko jedna pochodnia oświetlała drogę.
Od kamiennych ścian biło chłodem, płomienie na mojej sukni zaczynały gasnąć.

- Co teraz będzie się działo?- odważyłam się zapytać. Coś mówiło mi, że nie będzie przyjemnie.
- Zamknij się- warknął jeden ze strażników.
Zszokowana przygryzłam wargę i powstrzymałam się od niegrzecznej odpowiedzi. Z pewnością nie poprawiłoby to mojej sytuacji.

- Numer siedemdziesiąt cztery- rozległ się głos i potężne drzwi znajdujące się przed nami nagle ustąpiły. Zaskrzypiały wywołując dreszcz na moim ciele.

Szarpnęli mną, powłóczyłam nogami starając się utrzymać równowagę.
- Łazisz jak niedorajda- burknął ktoś podobny do mężczyzny.

Zignorowałam niemiły komentarz i pozwoliłam dalej się prowadzić.

W pewnym momencie znaleźliśmy się przed boksem wyglądającym jak ogromna klatka. Cyfra siedemdziesiąt cztery znajdowała się u samej góry, co oznaczała?

Otworzyli drzwi, kiedy nagle zostałam mocno wepchnięta do środka.
Upadłam na kamienną podłogę przy okazji rozcinając sobie rękę.

- Co to ma znaczyć?- krzyknęłam podrywając się.
- Siedź i nie próbuj żadnych sztuczek- odpowiedź nie zadowoliła mnie w żaden sposób.
- Jestem Panią Otchłani, nie możecie tak mnie traktować!- postanowiłam bronić się na wszystkie możliwe sposoby.
- Zoella jest Panią Otchłani, ty jestes Panią Prawie Martwą- zaśmiał się gardłowo i odszedł.


CDN.


Komentarze

wikasag Co teraz ? :o
09/09/2013 22:35:14
~yguygjbuy a teraz będziemy czekać tydzień na kolejną część - , -
09/09/2013 22:59:59
sercoweopowiadania Jakie to zabawne : >
10/09/2013 7:24:10
~lalala noo.
14/09/2013 19:32:54
~lalala masz racje nie dodawaj komentarzy nie psuj reputacji ;/ to chyba normalne że każdy chciałby się wypowiedzieć..
15/09/2013 21:48:40
lifeisbetterx Ludzie dajcie sobie spokój Kamila jest w 3 gim i czeka ją egzamin weźcie się ogarnijcie i zrozumcie że są ważniejsze rzeczy niż dogadzanie wam w każdej kwestii. ona musi się uczyć i ma też życie prywatne ma czas to dla was pisze nie ma to wiadomo że tego nie zrobi. jakbyś miała pbl z opowiadaniami to zrozumiałabyś że to wcale nie jest takie łatwe jak wam się wydaje, że machniesz sobie coś w 3 sekundy i sprawa załatwiona. nad tym trzeba trochę posiedzieć nad każda częścią z osobna, żeby sensownie brzmiała. jednak i tak wam się wydaje że to jest zajebiscie proste, bezproblemowe i że Kamila nie piszę żeby wam na złość zrobić .
18/09/2013 0:17:37

~olol Będzie jakaś część?
14/09/2013 17:44:49
poetyckiezycie Bardzo dobra część i powrót do tej niesamowitej tajemniczości. Super :)
11/09/2013 10:11:51
varietyofstories Przegenialne! <3
10/09/2013 20:08:34
~zozoz super ;)
10/09/2013 18:35:46
putiti wspaniałe! nie mogę się doczekać następnej części :)
10/09/2013 15:22:55
dreamstories wow, świetne :)
09/09/2013 22:44:55

Informacje o sercoweopowiadania


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) milionvoicesinmysoulNo i Jedziemy w nowy tydzień. halinam:) damianmafiaKrwawodziób slaw300Bażant pospolity vrgraf