photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 SIERPNIA 2013

black eyes/ 29.



Na początek pozdrowienia dla wiernej Czytelniczki ( You know <3 )



Black eyes, część 29.

- Weź mnie do domu- poprosiłam kiedy ta cała szopka się skończyła.
- Nie chcesz z nimi tego na spokojnie wyjaśnić?- zapytał jakiś nieobecny.
- Nie chcę ich widzieć- zakończyłam niewygodny temat i ruszyłam przed siebie.
- Pojedziemy do mnie- oznajmił łapiąc mnie za ramię.
- W porządku- popatrzyłam na niego z ukosa. W tym stroju był tak pociągający, że nawet mi ciężko było oderwać od niego wzrok. Czułam spojrzenia tych wszystkich dziewczyn. Do niego wzdychały z uwielbieniem, a na mnie syczały z wściekłości.
A on zdawał się tego nie zauważać, po prostu stał.

- Nic nie rozumiem, wiesz?- jęknęłam ze smutkiem.
- Ja też nie, niestety- musnął palcami moją dłoń chcąc dodać mi otuchy. Otworzył mi drzwi do samochodu i ruszyliśmy przed siebie.
Ignorując podły nastrój podgłośniłam radosną piosenkę z radia i zdjęłam szpilki. Podkuliłam nogi i zaczęłam cicho śpiewać. Uchyliłam szybę, wiatr lekko rozwiewał moje włosy.

Caleb jechał nie odzywając się. Czasem na mnie spoglądał śmiejąc się pod nosem.
Na mojej buzi w końcu pojawił się uśmiech, patrzyłam na niego czując się tak beztrosko.
Przymknęłam oczy i przeczesałam włosy.
W pewnym momencie poczułam bardzo mocne szarpnięcie. Zdenerwowana uniosłam powieki, Caleb zatrzymał się na poboczu.
Przez chwilę patrzył w przeciwnym kierunku, zaczął ciężko dyszeć. Żadne auto nie jechało z naprzeciwka, nie było też zwierząt.

- Co się stało?- szarpnęłam nim. Byłam zła, co on wyprawiał i dlaczego chciał przyprawić mnie o zawał?
Nasze spojrzenia skrzyżowały się a ja znów poczułam, że jestem za ostra.
Dlaczego widziałam w nich smutek i ból? Co takiego nie pozwalało mu normalnie żyć i funkcjonować? Dlaczego tak rzadko się uśmiechał i skrywał emocje?

- Hej- lekko klepnęłam go w policzek i odpięłam pasy. Wsunęłam się na jego kolana i ujęłam jego twarz.

- Haeven, przestań- zacisnął powieki starając się mnie odpędzić.
- Co z tobą?- zapytałam zaniepokojona.
- Nic- wyczułam, że bicie jego serca przyspieszyło. Położyłam dłoń na jego piersi i wbiłam w niego swoje spojrzenie.
- Nie próbuj mnie okłamywać- ostrzegłam go i zbliżyłam do siebie nasze twarze. Oparłam o siebie nasze czoła i zamknęłam oczy.

- Calebie, ja wiem. Ukrywasz coś i za wszelką cenę nie chcesz powiedzieć co to takiego. Ale ja to odkryję, obiecuję. I wtedy już nie będzie wyjścia- wyszeptałam i powoli wróciłam na swoje siedzenie.
- Nie grzeb w moim życiu- obdarował mnie krótkim spojrzeniem.
- Ty wszedłeś w moje, dopuść mnie do siebie- odparłam hardo.
- Nie życzę sobie, żebyś się w to mieszała- warknął.
- Ja też sobie nie życzę. I w dupie mam, że niby mnie chronisz i pomagasz. W dupie, sama sobie poradzę. A jak mnie zabiją to trudno- wrzasnęłam i wyskoczyłam z samochodu. Mocno trzasnęłam drzwiami i zaczęłam iść w stronę, z której przyjechaliśmy.
Było trochę ciężko, moje szpilki zostały w aucie Caleba.

- Nie denerwuj mnie- usłyszałam nad uchem i poczułam uścisk w pasie. Chłopak po prostu zarzucił mnie sobie na plecy nie licząc się z moim zdaniem.
- Puszczaj- zaczęłam krzyczeć i kopać.
- Nie zachowuj się jak pięciolatka, jedziemy- jego ton złagodniał, znów był tym samym Calebem.
- To ty zachowujesz się jak dziecko. Mam cię dość- warknęłam i skarciłam się w myślach. Wcale tak nie było, kogo próbowałam oszukać?
- Tak?- wyczułam w jego głosie zdziwienie. Postawił mnie przed sobą i przekręcił głowę. Bacznie mi się przyglądał a ja z każdą sekundą stawałam się coraz bardziej onieśmielona i spuszczałam wzrok.
- Nie- szepnęłam odwracając się o sto osiemdziesiąt stopni. Policzki piekły mnie ze wstydu. Nie chciałam, żeby na mnie patrzył.
- Wiesz co?- mruknął do mojego ucha, czułam jego oddech.
- Co?- zapytałam starając się rozluźnić.
- Zachowujesz się jak typowa kobieta- jego usta nagle przywarły do skóry na moim karku.
- Czyli?- mruknęłam zdezorientowana, ale dałam ponieść się emocjom.
- Bardzo niezdecydowana- odsunął się i podszedł do samochodu.
Po chwili ciszy zaciskając wargi wróciłam do auta.

Jechałam spoglądając za szybę, musiałam wszystko przemyśleć. Chociaż było ciężko, wciąż czułam jego miękkie usta. Z jednej strony cieszyłam się, że nic więcej się nie wydarzyło, a z drugiej czułam lekkie rozczarowanie.
Brakowało mi drugiej osoby, tak długo byłam sama.

- Jesteśmy- niski głos Caleba wyrwał mnie z zamyślenia. Otępiała popatrzyłam najpierw na niego, potem na stopy i w końcu wysiadłam.
Przede mną stał niewielki, drewniany domek. Bez żadnego ogródka, brak kobiecej ręki.
W ciszy weszliśmy do środka, po moim ciele przebiegł przyjemny dreszcz. Chociaż byliśmy sami, panowała taka rodzinna atmosfera. Było ładnie, schludnie i przytulnie.

- Kawy?- zapytał w końcu. Ta cisza zaczynała mnie męczyć.
- Proszę- rozgladnęłam się po czym usiadłam na podłodze obejmując kolana rękami.
- Może dam ci krzesło?- zmarszczył brwi.
- Tutaj mi wygodnie- przymknęłam powieki.

Krzątał się po kuchni kilkanaście minut przygotowując zwykły napój. Zaczęło mnie to denerwować, ale nie okazywałam tego. Siedziałam z zamkniętymi oczami i wsłuchiwałam się w swoje myśli.

Poczułam, że moja głowa nagle zaczyna pulsować, a w uszach zaczęło mi szumieć. Słyszałam jakieś zagłuszone szepty i krzyki, nie wiedziałam co zrobić. Złapałam się za włosy i mocno pociągnęłam. Chciałam czuć wszystko, byle nie ten ból rozrywający moje serce.

- Haeven- mocne szarpnięcie wyrwało mnie z amoku, byłam na zewnątrz. Chłopak patrzył na mnie zdezorientowany i zdenerwowany. Potrząsał mną patrząc głęboko w oczy.
- Ostrzegli mnie. Jesteś zły- wydyszałam, wyrwałam się z jego uścisku i zaczęłam uciekać ile sił w nogach.

CDN.

I jak wrażenia? ;)


Komentarze

~izza Masz naprawdę wielki talent! To opowiadanie jest genialne : *
20/08/2013 17:59:30
sera No kochanie, nie myślałam, że to tak się potoczy... Było tak uroczo <33
20/08/2013 17:30:45
varietyofstories Nie mogę się oderwać od czytania Twoich genialnych części <3
20/08/2013 14:02:13
betty16 O jejeu, świetne! <3
20/08/2013 12:07:47
wiola180398 Genialne...po prostu cudowne ! Jesteś nieprzewidywalna ; *
20/08/2013 10:19:40
opowiadania345 Uwielbiam to opowiadanie . Widząc , ze dodałaś kolejną część morda sama mi się cieszy kiedy widzę kolejną część . Pisz jak najwięcej.
20/08/2013 9:12:58
poetyckiezycie Nie zgodze się z niektórymi osobami że nudzi. To jest tak samo wciągające jak Lost - Zagubieni. A powiem że wszystkie sezony tego serialu pochłonęły część mojego życia. Tajemniczość to atut tego opowiadania.
Owszem można by coś odkrywać, ale pomału.
______________________
"artysta umiera wraz ze swoją poezją" - a to tak jakoś nasunęło mi się na klawiaturę :-)
20/08/2013 6:42:27
sercoweopowiadania Ja niestety oglądnęłam tylko 1 sezon, ale muszę pożyczyć te następne <3
Cóż, może faktycznie za niedługo wyjawię jego tajemnice, pora na to :)
20/08/2013 8:33:02

nacpanaorzeszkamixd jacie, świetne jest <3
ta niepewność w czytaniu kolejnych linijek bo nie wierz co ma nastąpić i ta tajemniczość, uwielbiam je czytać :*
20/08/2013 7:26:14
sercoweopowiadania <3
20/08/2013 8:30:59

~xyz ta niepewnosc i ten klimat.. trzyma w napieciu jak "krzyk". wlasnie od tego opowiadania zaczelam czytac twojego photobloga i moge ci napisac tylko tyle ze masz naprawde MEGA TALENT
20/08/2013 1:08:14
sercoweopowiadania Naprawdę dziękuję Ci bardzo, takie słowa są bardzo ważne :)
20/08/2013 8:30:36

entangleindreams <3
20/08/2013 8:19:08
~olol O jacie!!!Caleb jest zły? :c :c Kiedy cd?
20/08/2013 1:19:10
camille23 kiedy następne?
19/08/2013 23:16:22
karola12234 Czytając ostatnie linijki tej części opowiadania czułam się jakby ktoś mnie obserwował ;o
to jest naprawdę świetne ;)
19/08/2013 22:59:54
sercoweopowiadania Kurde,.wydało się, że siedzę pod Twoim oknem xD
Bardzo się cieszę,.dzięki :*
19/08/2013 23:04:31

monr0e Chciałabym już wiedzieć o co chodzi z tym calebem, bo według mnie odrobinę za długo ciągnie się ta jego tajemnica, przez co trochę nudzi. ;)
19/08/2013 22:38:41
sercoweopowiadania Już niedługo :)
19/08/2013 22:39:26
werrraa jak będzie wszystko podane jak na tacy to tym bardziej wszystko się znudzi.. dobra jest taka niepewność. :) zupełnie, jak w życiu..
19/08/2013 22:53:22

dieofhate Daj cos jeszcze dzis tak rzadko dodajesz..
19/08/2013 22:48:59
smallangel1 Genialne
19/08/2013 22:43:34
blackdrems Umiesz pisać nieziemskie dialogi wiesz? :O
19/08/2013 22:35:25
sercoweopowiadania Ups,chyba nie wiem ;)
Dziękuję :)
19/08/2013 22:38:20

dreamstories woow, po prostu wow!
19/08/2013 22:38:12
zyjbyspelniacmarzenia Mocne ;D kiedy kolejna część ;D
19/08/2013 22:35:34
emrpozytywana ja cie... on naprawde jest zły? :(
19/08/2013 22:31:17

Informacje o sercoweopowiadania


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) milionvoicesinmysoulNo i Jedziemy w nowy tydzień. halinam:) damianmafiaKrwawodziób slaw300Bażant pospolity vrgraf