photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Fallo per me/ 2.
Dodane 25 STYCZNIA 2013
2265
Dodano: 25 STYCZNIA 2013

Fallo per me/ 2.

 

Fallo per me, część 2.

 

- Idziemy?- zapytałam kiedy nadeszła godzina zamknięcia.

- Ale te baby są niecierpliwe- mruknął zabierając swoją skórzaną torbę.

Zamknęliśmy salon i poszliśmy na tył budynku. Bez pomocy Tylera wsiadłam do samochodu. Nie lubił zgrywać uprzejmego. 

- Może tak podjedziemy po twoje rzeczy?- popatrzył na mnie przekrzywiając głowę.

- Jak byś mógł- lekko się uśmiechnęłam otwierając szybę. 

- Wykończysz mnie- westchnął i z piskiem opon opuścił parking. Kilka minut później byliśmy już pod domem.

- Wejdziesz ze mną? Może się opanuje jak cię zobaczy.

- Za niedługo będziesz musiała radzić sobie sama- wysiadł z auta trzaskając drzwiami. 

Przyzwyczaiłam się już do jego zachowania więc nie robiło to na mnie wrażenia. 

Razem weszliśmy do domu i od razu do mojego byłego pokoju. 

- Wróciłaś? Tak szybko? To może powinnam coś od ciebie usłyszeć?!- matka krzyczała z kuchni.

- Wyprowadzam się- odkrzyknęłam uśmiechając się pod nosem. Ciekawe o to jej chodziło.

- Chyba się przesłyszałam- wpadła do pokoju robiąc zdziwioną minę na widok Tylera. Wzruszyłam ramionami, dopakowałam resztę ubrań, wzięłam wszystkie oszczędności i wyszłam. 

- Dzięki- mruknęłam do chłopaka pakując torby do bagażnika. Zignorował to i wsiadł do auta. 

 

***

 

- Mogę się gdzieś rozpakować?- Krzyknęłam z sypialni. 

- Na dywanie- mruknął- nie mam miejsca. Widzisz, że ledwie się mieszczę w szafie.

- Ja pierdole- warknęłam ciskając torby w kąt.

- Nie tak brutalnie- podszedł do mnie i uniósł mój podbródek. Drugą ręką zaczął odpinać guziki mojej koszuli. Przywarłam do niego łącząc nasze usta w niebezpiecznym pocałunku. 

- Możemy dokończyć później? Głodna jestem- jęknęłam.

- Nie- odparł spokojnie rzucając mnie na łóżko.

Jak zwykle robił ze mną co tylko chciał. Nie liczyło się, czy mi się podoba albo czy przypadkiem mnie nie boli. Jemu było dobrze i to było najważniejsze. 

 

***

 

Bez słowa wstałam z łóżka. Popatrzyłam na leżącego z zamkniętymi oczami Tylera. Nie podobało mi się to co przed chwilą ze mną zrobił, ale trudno. Nie miałam prawa mu odmówić. Przecież nie zapłaciłam za tatuaż, na dodatek u niego mieszkam.

 

Ubrałam skąpe majtki, koszulkę i poszłam do kuchni. Zjadłam jakieś kanapki i nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Zaczynało robić się ciemno a ja bezczynnie siedziałam w tym małym mieszkaniu.

- Przynieś mi wody- usłyszałam krzyk dochodzący z sypialni.

- Sam se przynieś- mruknęłam pod nosem posłusznie wykonując polecenie. 

 

- Ładnie się ubierz to gdzieś pójdziemy- puścił mi oczko i wstał. 

- Za ile wychodzimy?- zapytałam podchodząc do toreb.

- O dwudziestej- odparł wrzucając na siebie ciuchy. 

Ja długo zastanawiałam się co wybrać aż w końcu postawiłam na czarne rurki i turkusową koszulę z ćwiekami na kołnieżyku. Do tego czarne wysokie szpilki i ostry makijaż. Czarne włosy wyprostowałam robiąc przedziałek na środku. Tyler lubił mnie w takiej fryzurze, zawsze powtarzał, że wyglądam jak bogini nie z tej ziemi. 

Przeciagnęłam usta czerwoną szminką i byłam gotowa. 

Tyler postawił na czarne lekko zwężane spodnie, błękitną koszulkę i na to luźną marynarkę. Włosy postawił na żelu i mogliśmy wchodzić.

 

O równej dwudziestej wyjechaliśmy na miasto. Weszliśmy do najlepszego klubu w okolicy i trzeba było się zabawić.

Na sam początek postawił mi kilka drinków.

 

- Idziemy podbić ten parkiet- wyszczerzył się ciągnąc mnie za rękę. 

I zrobił to co mówił. Wszyscy wokoło ukradkiem na nas patrzyli, co nie było nowością. 

Lubiliśmy tańczyć dość wyzywająco. Jednak to określenie jest zbyt słabe w porównaniu do tego co tam się działo.

 

- Tyler, opanuj się- rozkazałam mu w czasie tańca. Niezbyt dobrze czułam się wiedząc, że właśnie trzyma mi rękę w majtkach. 

- Nie wymiękaj- zamruczał nie przestając.

 

Wkurzona odepchnęłam go od siebie i podeszłam z powrotem do baru. Tym razem przegiął jak nigdy. Za dobrze się ze mną poczuł. 

Wypiłam kilka głębszych i poczułam, że nie jest ze mną tak dobrze jak na początku. Tylera nie było nigdzie na widoku więc zwyczajnie wyszłam na świeże powietrze.

 

CDN.

 


 

 

 

Mam nadzieję, że się podoba :) 

 

Komentarze

sweetmonn świetne jest! ;)
15/03/2013 21:53:37
neymaroholiczka brutalny ten Tyler ;D
09/03/2013 15:36:24
opowwiadania Kolejny raz 69 kliknięć xD Opowiadanie wspaniałe <3 Szkoda, że dopiero jutro następna część .. ;C
25/01/2013 23:51:03
~czytelniczka Kocham <3
25/01/2013 23:10:05
~usmiechnieta kiedy kolejna ? ;>
25/01/2013 21:26:51
lustt <3 faaajneee
25/01/2013 20:42:58
~mmm błagam dalej *.* to jst zajebiste <3 kocham wszystkie twoje opowiadania a najbardziej Pamiętnik :*
25/01/2013 19:47:18
opowiaaaadania świetne <3
25/01/2013 19:22:23
hope969 Zajebiste . ! <3
25/01/2013 17:44:12
~xxxxx Podoba? Jest zajebiste :D To dopiero drugi rozdział ale naprawde od razu widać ze jest dobre i wciąga :D :D Nie mogę doczekać się dalszych losów :) Pięknie piszesz ;*
25/01/2013 17:40:53
zamotana564 no chyba nie muszę mówić że to jest boskie *_* czekam na cd ;)
25/01/2013 17:30:55
~lola cudne dodaj ddzis część
25/01/2013 17:30:19
opowiadaniowelovex3 Suuper *_*
25/01/2013 17:01:39
patoblog Świetne! ;*
25/01/2013 16:59:54
placzmala zajebiste! :d
25/01/2013 16:50:30
~ahyhyhy świetne :D
25/01/2013 16:41:00
agaa26 Super ;*
25/01/2013 16:25:55
whatiswrongwithme Wow świetnee ! <3
25/01/2013 16:24:35
nacpanaorzeszkamixd świetne :)
25/01/2013 16:17:09
xdkissandhugxd Kocham .
25/01/2013 16:11:40

Informacje o sercoweopowiadania


Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd