photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Krzyk/ 1.
Dodane 15 GRUDNIA 2012
1906
Dodano: 15 GRUDNIA 2012

Krzyk/ 1.

 

Mam nadzieję, że jest chociaż jedna osoba, która czekała na mój powrót. 

Przepraszam Was za tak długą przerw i proszę o wyrozumiałość, wyszłam z wprawy...

 

 


 

 

Krzyk, część 1.

 

 

Wyszłam z budynku, świeży podmuch wiatru owinął moją twarz. Usłyszałam trzaśnięcie drzwiami za moimi plecami. W duchu pożegnałam przeszłość i wsiadłam do samochodu. 

 

Podróż trwała trzy godziny. Przez całą drogę musiałam oglądać zadowolone twarze Poly i Dereka. Moich nowych rodziców. 

W końcu dotarliśmy na miejsce. Do mojego domu, również nowego. 

Widać było, że na brak pieniędzy nie narzekali. Ogromny ogród, mnóstwo drzew i kwiatów. Na tyłach altanka, duże huśtawki. 

 

Przyglądałam się wszystkiemu w zupełnej ciszy. Nie mogłam sobie tego wyobrazić. 

Mieszkać w obcym domu, z obcymi ludźmi, których mam nazywać rodzicami, z dwójką rodzeństwa, którego imion nawet nie znam. 

Abstrakcja. Koszmar. 

 

- Dawn, chodź do środka. Pokażemy ci pokój i będziesz mogła robić co chcesz- poleciła Poly. 

Bez słowa przeszłam przez próg dużego domu. Najpierw zobaczyłam ogromną szafę na kurtki i buty. Miliony par butów. Ja miałam tylko dwie. Trampki i jakieś za małe kozaki na zimę. Później przeszliśmy do salonu. Na środku stały trzy skórzane, ciemne kanapy. Na ścianie wisiał ogromny telewizor. Do tego jakieś egipskie ozdoby. Wazy, flakony i cholera wie co jeszcze. 

Ominęliśmy kilka pokoi od razu kierując się po schodach w górę. 

Przede mną rozciągnął się długi korytarz. Po lewej stronie trzy pary drzwi, a po prawej dwie. Na przeciwko piąte wejście. 

Tak na marginesie to uważam, że za mało. Mogli zrobić jeszcze pięćdziesiąc cztery tysiące trzysta osiemdziesiąt dwa wejścia...

 

Przejdźmy do rzeczy. Na samym końcu stała łazienka. Wielki prysznic, wanna. Dwie umywalki, kilka szafek, ogromne lustro. 

 

W końcu nadszedł czas na mój pokój. 

Derek otworzył jedne z drzwi po prawej stronie. 

- Rozgość się, wszystko jest Twoje. Na przeciwko jest pokój Juliena, naszego syna. A obok Monique, jego siostry. Rozpakuj się, jak będziesz czegoś potrzebować to zejdź na dół. 

- Dziękuję- mruknęłam i usiadłam na wielkim łóżku. 

Rozejrzałam się dookoła. Ściany były turkusowe, z wyjątkiem jednej z nich i sufitu, które były szare. Ładne połączenie. 

Czarne biurko stało pod jedną ze ścian, a na przeciwko ogromna szafa tego samego koloru.

Szybko wypakowałam ubrania, których nie było za wiele. Co mogli dać mi w domu dziecka? Kilka szmat. 

Ubrałam jakieś czystsze dresy i koszulkę. Długie brązowe włosy spięłam w kucyka na czubku głowy. Twarz posmarowałam kremem, wzięłam książkę i zeszłam na dół. 

- Idę się przejść. O której mam być?- zapytałam Poly.

- Ciemno robi się dopiero o dwudziestej drugiej, więc masz sporo czasu. U nas nie ma ograniczeń, ale uważaj na siebie.

- Dobrze. 

 

Ubrałam trampki i wyszłam z domu. Po drodze zauważyłam ładny park, który jak się okazało był niedaleko mojego domu. Szłam jakieś pół godziny. Ciepłe, czerwcowe popołudnie, lekki wiatr, słońce, natura. 

W takiej atmosferze świata chciało się przebywać dzień i noc. 

 

Dotarłam do parku i wybrałam pustą ławkę pod jednym z drzew. Otworzyłam " Niezgodną" i chłonęłam każde słowo. 

 

Z transu wyrwały mnie jakieś krzyki. Podniosłam głowę znad książki i rozglądnęłam się dookoła. Nie działo się nic strasznego. Dwoje staruszków siedziało na przeciwko, słońce już prawie schowało się za drzewami. 

Z dziwnym uczuciem wstałam i zaczęłam iść w kierunku domu.

 

Kiedy doszłam na miejsce było już całkiem ciemno. Zdjęłam buty i weszłam do środka. Było cicho i ciemno, Poly i Derek najwyraźniej spali. 

Wyszłam po schodach od razu kierując się do swojego pokoju. Widziałam, że w dwóch innych pokojach pali się światło. 

Nie zapukałam. Nie przywitałam się. Chyba się bałam. Albo wstydziłam. 

Czułam się jak intruz. Okropnie. Usiadłam na łóżku i wpatrywałam się przed siebie. Zegar wskazywał wpół do jedenastej. 

Przeszłam do okna przy okazji je otwierając. 

Zawładnęła mną cisza, słuchać było tylko szum drzew. Taki władczy, prawdziwy. 

Tylko przyroda na tym świecie była dobra. W niej można było wyczuć serce, jakiś cel. 

Prawie zatonęłam w ciemności, kiedy usłyszałam ciche pukanie do drzwi. 

- Proszę- odezwałam się drżącym głosem po chwili milczenia. 

 

 

CDN.

 

Komentarze

~kaarolina ciekawie, czytam dalej ;**
19/01/2013 23:14:56
Junior neverendiiingstory http://www.photoblog.pl/neverendiiingstory/139745685
~ zaczynam pisać opowiadanie. może wpadniesz, ocenisz? :> : *
16/12/2012 15:34:20
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
Junior neverendiiingstory ooo, to może mi powiesz, w którym miejscu odniosłam się do Ciebie w chamski sposób? :)
16/12/2012 18:26:08
sercoweopowiadania Chociaż mogłabyś najpierw nawiązać do notki albo zdjęcia :)
Ten spam działa dużo lepiej ;)
16/12/2012 18:31:50
Junior neverendiiingstory no może nie wybrałam najlepszego sposobu na wypromowanie mojego photobloga, ale jakoś zrobić to musiałam. tak więc wybacz, ale jeśli nie chciałaś - mogłaś nie akceptować mojego komentarza :) a tak poza tym to przeczytałam kilka części Twojego opowiadania i są świetne :) i w sumie lepiej zakończmy tą rozmowę na temat spamu i tyle ;)
18/12/2012 19:33:02
sercoweopowiadania No ja tylko Ci chciałam doradzić. I dzięki za opinię ;)
18/12/2012 19:33:44
Junior neverendiiingstory hm, dzięki ;D
18/12/2012 19:34:53

rossiie Ciekawy początek, czytam więc dalej ;> :)
17/12/2012 16:44:39
xdkissandhugxd Bardzo mnie cieszy fakt że wróciłaś a po za tym świetne opowiadanie :*
17/12/2012 15:55:29
~agata jak dobrze że wróciłaś!!! <3
16/12/2012 22:04:31
sercoweopowiadania Dziękuję ! :*
16/12/2012 22:28:56

opisyopowiadaniaa świetne ! *.*
chociaż wolałabym większą czcionkę .. ;>
16/12/2012 17:59:45
xoxomadonna świetne jak chcesz to wbijaj <3
16/12/2012 17:49:40
muze AAA jak sie cieszę, że wróciłas *.* !
16/12/2012 15:11:39
loseself zapowiada się znakomicie ;D ;*
16/12/2012 11:08:46
entangleindreams czekałam !! ;D
16/12/2012 10:53:59
storiesforyou no wreszcie , cholercia ! *.*
16/12/2012 8:18:16
patoblog Ciekawie się zaczyna. ;*
Czekam na cd. ;)
15/12/2012 23:52:20
karmelowymix Podoba mi się :)
15/12/2012 23:11:00
lustt dobry powrót <3
15/12/2012 22:23:34
~gosia Jak dobrze ze wrocilas;* bd kontynuowac poprzednie opowiadanie ,? ;*
15/12/2012 22:19:02
~xoxo kiedy kolejna część ? :*
15/12/2012 22:06:47
laciek98 uff nareszcie : DD
zapowiada sie świetnie : ))
15/12/2012 22:05:46
opowwiadania Dawaj szybko dalej .. *.*
15/12/2012 21:53:33
darysiia świetne ; )
15/12/2012 21:34:57
~lonely genialne!! <33 kiedy kolejna część? :) :*
15/12/2012 21:15:01

Informacje o sercoweopowiadania


Inni zdjęcia: Ława z kloca. ezekh114KWIATY WIŚNI JAPOŃSKIEJ xavekittyxRaczej damskie. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24Reita xxtenshidarkxx... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589