podsumowanie.

Chyba nadszedł czas, abym i ja podsumowała w końcu jakiś rok i hmm ten wydaje mi się najbardziej prawidłowym, bo 2013 przyniósł ze soba coś, co w żadnym innym roku nie miałam okazji doświadczyć i prawdę mówiąc jako jedyny był całkowitą niespodzianką. Najpierw zapowiadał się dość dobrze - odkurzyłam stare znajomości, miałam uśmiech na twarzy i co najważniejsze.. nie płakałam. Ale potem przyszedł marzec, ktory zabrał mi dziadka. Wiem, że może zbytnio to przeżywam, ale jakoś inaczej jest stracić kogoś kogo się nie znało niż kogoś kto cię wychowywał, rozśmieszal i był przez całe twoje dotychczasowe życie, a nie doczekał twojej osiemnastki i ślubu, który kiedyś tam pewnie wezmę. To przykre, bo liczyłam na jego obecność w tak ważnych chwilach a tu nagle pyk i go nie ma. Potem nadeszły wakacje i tu spotkalo mnie kolejne zaskoczenie, bo znów miałam okazję uczestniczyć w życiu pewnego pana, ktorego podobno kochałam i miałam również okazję usłyszeć to "kocham" od niego, ale potem... potem coś pękło, bo uczucie o którym rozmyślałam przez całe 4 lata okazało się słabe i w sumie to wszystko dalo mi do myślenia, czy abym na pewno go jeszcze kochała i wciąż tego nie wiem, ale czasem zdarza mi się cierpieć z jego powodu i płakać, bo przykro patrzeć, gdy wlasne marzenia spełniają się komuś innemu, ale może jeszcze kiedyś Bóg da nam szansę, może w drugim wcieleniu opowiem ci jak bardzo byłam wtedy w tobie zakochana i jak bardzo przez to cierpiałam. dziś nie czuję tego tak mocno, ale wciąż noszę to w sobie. Na tych rozmyśleniach zleciała mi końcówka roku. Nie powiem.. było w nim dużo szans na miłosć, ale każda wydawała się nie tą, no cóż, mam nadzieję, że kiedyś moje serce zmądrzeje tak jak zrobił to rozum i będzie zdolne pokochać kogoś innego niż jego, jeszcze szczerszą miłością. Dziś idę na sylwestra, by zapomnieć o smutkach, nie po to aby się bawić. Smutne, ale prawdziwe. I nawet mam postanowienie. W sumie jest takie jak zeszłoroczne - życzę sobie, abym w 2014r. powitała następny rok z ukochanym mężczyzną przy boku. W tym roku się nie udało, ale może w następnym roku Bóg będzie łaskawszy.

Wspaniałego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku ! ;)