biegnąc przed siebie..gubiąc sny 

Zrobiłam sobie małą przerwę, żeby wszystko przemyśleć. Strasznie dużo rzeczy się wydarzyło.

Dziękuję wam że mimo tego, że mnie tu nie było pamiętaliście o sensnu. Kocham was. Wróciłam.

Minęło bardzo dużo czasu przemyślałam, poukładałam sobie wszystko i wiesz co ? 

Mimo tych wszystkich obietnic składanych sobie- ja Cię wciąż kocham.

Wiesz może i lepiej zostawię Cię w dobrych rękach.

Wiem, twój wybór. Wolałeś inny dotyk rąk.

Szczerze nie rozumiem nic. Wydawało mi się, że ludzie są po to by ich kochać. Ale się pomyliłam i to bardzo mocno.

Ludzie nie chcą miłości- oni na nią nie zasługują.

Posmutniało mi serce, pociemniały mi oczy.  Spichrzały mi usta, umarła mi dusza.

Śmierć z uczucia jest najgorszą ze śmierci.

Zabieraj tą zapalniczkę  ja już się wypaliłam, nie rozgrzejesz jej największą miłością..

zbyt wiele analiz.

Tyle pomysłów na życie,  a tak mało chęci.