01.04
Po otwarciu oczu i koszmarach nocnych dziewczyna obudziła się obok M. Zerkała co jakiś czas jak spokojnie śpi.
Gdy tylko czuł, że dziewczyna się poruszała natychmiast przytulał ją do siebie mimo tego, że spał.
Dziewczyna wiedziała, że mu być silna dla niego i dla reszty rodziny. Musi być tą "bezpieczną przystanią" tak jak dla niej M.
Po obudzeniu się M kazał dziewczynie spojrzeć na stolik, na którym był prezent i kwiaty z okazji urodzin.
Mimo wszystko dziewczyna, popłakała się że dostała jedyny prezent z okazji swoich urodzin i nie było ważne, to że dzień po nich.
W pudełku znajdowała się piękna bransoletka z sercem.
Wtedy poczuła, że M naprawdę będzie przy niej mimo wszystko i kocha ją nad życie mimo kłótni.
Po powrocie do domu, a raczej powrocie do szarej rzeczywistości przyszedł czas na pogrzeb.
Wszyscy byli przy niej. Był M, było rodzieństwo, rodzice, bliscy i znajomi.
Po wszystkim dziewczyna wtuliła się do M. Tego najbardziej potrzebowała. Wróciła z M i bratem do domu.
Wszystko było jakieś smutne i bez koloru, bezsensu i bez jakiegokolwiek celu.
Cel w tym dniu był jeden przeżyć ten dzień i zapamiętać brata jak najlepiej się da.
Dzięki nim wszystkim dziewczyna mimo łez, żalu i smutku przeżyła ten dzień. Była "ostoją" dla rodziców.
Dla niej tą ostoją i oazą spokoju był M i jej brat.
7 SIERPNIA 2017
28 LIPCA 2017
21 LIPCA 2017
14 LIPCA 2017
13 LIPCA 2017
30 GRUDNIA 2016
29 GRUDNIA 2016
28 GRUDNIA 2016
Wszystkie wpisy