Nienawidzę siebie! Kurwa, jak można być takim debilem ?
Miałam dzisiaj grilla i cały czas się kontrolowałam ... do czasu. Rodzice ze znajomymi pojechali na imprezę i miałam wolną chatę... I .... Wiecie co przed chwilą wpierdoliłam ? Nie uwierzycie....
- 2 karczki z grilla
- 3 kiełbaski
- 2 kajzerki z masłem i miodem
- jajko sadzone na maśle
- kromka chleba z miodem
- sałatka owocowa ze śmietaną i cukrem (banany, truskawki, jabłko, brzoskwinia, śliwki)
- czekoladowe ciasto z kremem i wiśniami (ogromny kawałek)
- pół kostki fety
- suszoną żurawinę
- 2 śledzie w oleju
- jogurt z ciasteczkami w czekoladzie
- mleko z miodem i cukrem (2 szklanki i duuuuużo miodu ;/ )
- kakao
i to wszystko w przeciągu 30 minut. w 30 minut o godzinie 23:00 .... Wpierdalałam jak opętana... nie miałam hamulców. Cudownie, gratuluję sobie.
ja pierdole, pierwszy raz tak miałam. Co ja mam teraz robić ? jutro głodówka ? ćwiczenia ? Przecież teraz przytyję z 5 kilo po takim napadzie !
I po chuj mi to było ?! Chcę kurwa cofnąć czas ! Nawet nie chcę myśleć ile to było kcal !