Odporność... 

Nic czego chciałam napisać nie napiszę bo i tak nikt nie zrozumie. Załamka. Dlaczego nie mogę z kimś normalnie porozmawiać? Bo nikt nie chce. Wszyscy mają gdzieś. Nie rozumieją i nie chcą rozumieć. Dla nich liczy się własne szczęście, a jak ktoś jest inny to odpychają. I potem się dziwią że jesteś taka. Koniec z fbl. To już naprawdę. Oglądając wpisy innych odechciewa mi się prowadzić. Za dużo neosów których najmądrzejsze zdanie to: Skomciaj mi XDD :*** SwEeTt XDD (Wpis autentyczny) Tak więc chyba każdy rozumie, chyba że jest upośledzony umysłowo, KONIEC!

Żegnaj nieczuły świecie,
Wyślę ci kartkę pocztową
spaloną w płomieniach które tak bardzo próbowałaś zgasić
w obawie przed porażką
Zapiszę wszystko czego się nauczyłem
i przerobie to na jedno słowo
miłość
Na ciebie czekam, oczekuję

 HIM HEARTKILLER: