Tak więc.. Siwy jest przecudowny.. jeździło mi się genialnie.. ogromna zasługa Rośka <3 trochę się pokłuciliśmy w galopie w prawo, ale metoda przyszła..:)
Nie chce mi się.. teoretycznie uczę się do matury, a tak na prawdę zdycham z nudów.. Masakra jakaś.. ^^
Ale szkołę skończyłam i jestem najszczęśliwsza..:D
Jest we mnie teraz coś, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami...
Ostatnio zbyt bolesne noce mnie nachodzą..
i wiem, czemu przestałam ładować poprzedni telefon..
bo boli mnie to co w nim jest
ale nie marudzę
SPRING ENERGY <3