Tak to jest jak się człek wkręci w głupie zabawy i biega po krzaczorach i mostach i innych kościołach czy parkach.
Poza tym zaliczyłam mega porażkę anglojęzyczną. Więc 79% poszło się kopnąć w ryj ><' Koniec z używaniem tego języka na fejsie. Uczcie się polskiego! Jedynie odstąpię od tego w przypadku Kanadyjczyka, bo on nawet w liście do mnie napisał ,,Dzień dobry jak się masz?" (powinnam zostać nauczycielem polskiego!)
Bardzo bym się ucieszyła, gdyby się okazało, że nie muszą brać śpiwora, coby spać pod tower bridge.
Bardzo bym się ucieszyła jakby moje ramie zaczęło normalnie funkcjonować. Swoją drogą czyjś łokieć mógł go nie miażdżyć prawda?
Za to relacja z wczorajszego koncertu będzie dopiero za 5 notek.
Swoją skromną drogą to trzeba się wkręcić na Sabaton.
Dobrze by było dorwać pierwszy rząd na Bartoszu Porczyku.
I dobrze by było pójść na The Baseballs i obczaić o której można najpóźniej wracać do akademika.
W ogóle muszę napisać godzinny językowy test online. Super. Ekstra. Mogłam iść do tej Danii tam przynajmniej po rozmowie kwalifikacyjnej nic ode mnie nie chcieli. ><
W ogóle miałby ktoś ochotę na taki zestaw:
Nikon d5000 + 18-105 + przejściówka na m42 + helios portretowy + pierścienie do makro + industar do makro + torba + pilot. ?