No heej. ;)
Wstałam sobie dzisiaj chyba około 11, wyspałam się nawet, w końcu.
W sumie to cały dzień bawiłam się z Luną, siedziałam przy komputerze i oglądam tv, norma.
Aktualnie oglądam "Trudne sprawy", nauczyciel w-fu do swojej uczennicy, że ma biegać bo ma dupe jak szafa, hahah jak bym słyszała pana Michała <3
:D TRUDNE SPRAWY, OOO. HAHAHAH NIE MOGE Z TEGO.
Dodam coś może potem, narazie :*
a ona wciąż była rozdarta nie wiedząc, czy woli kochać, czy być szczęśliwą.