"Pierwsza miłość odurz, upaja i takie tam.To niesamowite jak wielka jest różnica pomiedzy czytaniem o czymś, ogladaniem o tym filmów, a doswadczaniem tego w prawdziwym życiu..." Zgubiłam sie między rzeczywistoscia a sennym marzeniem chcąc wykrzyczec to co czuje... Chyba przestałm wierzyc w miłośc...
To jest ostatnia fotka przynjamniej do czasu kiedy sie pozbieram i posklejam w nieuformowalną całośc...
dzis doszłam do wniosku że jestem kompletna idiotka no i cóz mam racje...
Chciałabym czuć co dzień to samo co czułam wtedy....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
wystarczyła jedna noc i kilka godzin żeby przeczytać ta książke... poczułam żal...smutek...i "z plastikowych rzęs płynie sztuczna łza tak to czasem jest nawet gdy oczy są ze szkła"...
Nie mam juz siły życ ale nie mam tez siły sie zabić.... co mam zrobić??
może po kolejnej książce sie odważe...
Dobra nie bede przynudzać bo to sensu nie ma...
Nie przejmujcie sie i nie pytajcie dlaczego to napisałam...
Jutro w szkole znów bede sie śmiać przez łzy ---->obiecuje
pamiętasz "nie obiecuj bo obietnic trzeba dotrzymywać"