Znacie to głupkowate uczucie, wszystko jest pięknie , wesoło, ogólnie myślicie że wszystko zaczyna się układać, i przychodzi chwila refleksji jeden wyraz wypowiedziany nie w porę, jedna sytuacje i życie znów zmusza nas do chwycenia za łopatę i kopania dołka pod siebie.
Mam wspaniały okres w życiu i w szkole jestem i myślę, ale skupić się nie mogę ooooOO... motylek.
3 miesiąc a ja mam już depresje. Jakieś 1,5 roku temu pan psycholog powiedział mi że powinnam pracować z ludźmi, chyba muszę pójść mu powoiedzieć że się pomylił, ostatnimi czasy mam szaloną ochotę pozabijać wszystkich wkoło.
Dziś dziękowałam że nie mam pozwolenia, aby móc odstrzelić jedną osobę rocznie. <bójcie się>
Mam jutro szaloną poprawkę z matematyki i lekcje j.niemieckiego. Mam opisac o wymarzonym przyjacielu... hmmm panie profesorze -PRZYJACIELE TO KŁAMCY!!
Są kiedy jest dobrze, kiedy u nich się sypie staram się pomóc, kiedy u mnie się sypie oni przychodzą z młotem pnełmatycznym.
Zabawne.
Weekend jupii.., a nie zapomniałam ja weekendy spędzam w domu w łóżku z książką w okularach i kubkiem gorącej herbaty.
Wymyślam sobie nowe choroby psychiczne, wymyśliałam nawet samą sibie. Tak więc jak by mnie ktoś szukał to znajdziecie mnie tam dzie Gustawa z III części "Dziadów".
Tak użalam się nad sobą, wybaczcie!
"Kiedyś byłaś bardziej. Jesteś o wiele mniej bardziej"- Szalony Kapelusznik
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11