Od początku do końca. Skończone. Teraz trochę wolności po to by wreszcie coś zrobić.
7 miesięcy skróciło się do 4 dni. Nie mogę uwierzyć, że znowu się zaczyna. Cholernie za tym tęskniłam. Trzeba było czekać niecałe 2 lata aby pojechać, aby zobaczyć, aby poczuć, aby tam być. Nie może się nie udać. Uwielbiam ich za to, że dzięki nim przeżyłam niezapomniane chwile i poznałam cudownych ludzi. Nieważne jak bardzo zmienili by styl tego co robią, już zawsze będę czuła do nich ogromny sentyment. Kocham taką adrenalinę. Szczerze muszę przyznać że C.D są niczym (może zawsze były?) w porównaniu do bycia wśród kilkunastu tysięcy ludzi śpiewających jednym głosem i widoku uradowanych japek Marsów.
Nie chcę się poganiać ale chyba mam mało czasu:)
Teraz codziennie mogłabym pisać jakąś maturkę. A ustne (z obcych oczywiście) to nawet ze 4 razy. Nie wiem dlaczego ale sprawiły mi one największą przyjemność.
Cały rok żyłam tym by znowu tam powrócić. I udało się.
Już was witam drodzy wczasowicze i kochane foczki.
Czerwiec będzie pięknym miesiącem.
Wysokie budynki wyglądają obco na tle chmur.
Otworzyć oczy.
Pokonać strach.
Iść dalej.
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames