##I#UOIEV#UYT^@#($*@#(YHBBAdwhgzveyufeyf*UHUGz,oio,8427%%#*(&@!_#($)#$_+@AAAAAAAAAAAtego co się wydarzyło 5 czerwca od godziny 22:00-23:50 nie potrafie opisać.. mogłabym powiedzieć, że koncert był nieziemski, fenomenalny, fantastyczny..(tak jak Jared)! ale to by były za słabe słowa, takich słów po prostu nie ma!!! NIE POTRAFIE MYŚLEĆ,jechałam tak na prawde Paramore, ale przeżyłam 30STM 972697384592635 razy lepiej, to było coś nieprawdopodobnego, szkoda mi troche, że nie umiałam każdej piosenki świetnie na pamięć, i nie mogłam wykrzykiwać z Jaredem "Closer to the Edge"/polska kocha marsów, a na marsi kochają polskę! żałuję też, że nie mogłam stać na samym środku, trzymać barierki i obmacywać Jareda przy "Kill"... + mam jeszcze silniejszą (1000000 000000(0)... większą) depresjepokoncertową niż w tamtym roku/ ALEEE MARSI W POLSCE NA JESIEŃ! ROZDZIERA MNIE OD WEWNĄTRZ ZE SZCZĘŚCIA! TEJ SZANSY NIE ZMARNUJE! nauczę się wszystkich piosenek, przyjde 10 godzin wcześniej pod hale (abym miała to moje wymarzone miejsce) będę miała koszulke, triady na całym ciele i wzrok Jareda pzred sobą/ jak tylko podadzą dokładną datę, od razu kupuje bilet!!! najgorsza jest rzeczywistość, wszystko jest ustawione, funkjonujemy jak maszyny/ a równie dobrze mogłabym wsiąść z nimi do samolotu i nigdy nie wrócić! NO NO NO I will never regret, NO NO I will never forget!
Inni użytkownicy: suchotnikdariazetawatar2025555donnadarko777kiciulka91ewelinka564kat123wiki10101delanteseozlowrogoszumiawierzby
Inni zdjęcia: 1439 akcentova:) dorcia2700Żurawie jerklufotoNobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie