Dziwny jest ten dzień. Nie umiem go określic.
Dzisiaj jadę na biwak harcerski. W nocy zawsze się żre
słodycze. Czy dam radę ? Boję się.
Bilans :
Ś Jabłko
O: spahetti z sosem (tłuste świństwo)
P: Serek danio.
K : Przewidywana kromka białego (nie ode mnie zależy) z serkiem lub dżemem.
____________________________
Razem : 538 kcal . Kurwesko dużo kac miało to spagetti -.-
Razem z przewidywaną kolacją - 640. I 200 kcal słodyczy.
Coś czuję że spieprze ten dzień.