No, to Rudy w sobotę jedzie do nowego domku..:)
Mam nadzieję, że będzie tam szczęśliwy, bo jedzie w naprawdę piękną i malowniczą okolicę do prywatnej stajni z wielkimi pastwiskami i do bardzo miłej Pani:) Pewnie większą część z Was (bo niektórzy wiedzą już z ogłoszeń i fejsa) zastanawia dlaczego go sprzedaję (a teoretycznie to wymieniam), a więc główne powody dla których podjęłam tą decyzje są takie, że niestety jest to dla mnie za duży i za silny koń, nic mi z tego że jest piękny i fajnie chodzi, kiedy ciężko jest mi na nim jeździć bo ja jednak jestem niska, a on jednak OGROMNY, poza tym to silny koń i trudno mi z nim pracować, no i trzecia sprawa jest taka, że za bardzo boli mnie kręgosłup żeby w ogóle na niego wsiadać a on należy do koni potężnych na którym ciężko jest lekko przysiedzieć w siodło, szczęście że nie mam go długo bo pewnie wtedy trudniej byłoby mi się z nim rozstawać, no ale fakt faktem- po co niepotrzebnie się męczyć, na prawdę ciężko mi się na nim jeździ, nie mogę mieć za dużego konia, Szanta była idealna:( No ale wiem że Rudy w nowym miejscu będzie miał dobrze i nie stanie mu się krzywda, życzę mu jak najlepiej! A co przyjedzie do mnie to zobaczycie na dniach:P