norma oznacza chrapanie przy włączonym telewizorze i chrobot psich pazurów o panele. taką normę mogę przyjąć, bo daje poczucie bezpieczeństwa. chociaż chyba się trochę odzwyczaiłam.
O sobie: jestem
w podtekście mieszkam gdzieś
w przenośni chowam się
bywam zygzakiem w oku twym
i szumem w uchu
jestem
powątpiewaniem w sens
formą ponad treść
bywam protestem, planem B
i wlepką w metrze
za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia.
zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka.
za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda.
za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna.
zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna.