Trzy lata! Trzy lata czekałam na premierę mojej ukochanej gry.. i nie doczekałam się jeszcze. Za to, chyba w nagrodę za wytrwałość i logowanie się na stronie w poszukiwaniu info o postępach prac, dostałam zaproszenie do wzięcia udziału w piątej turze testów alfa. No i gram! Emocje jak na grzybach, powiedzieliby wytrawni gracze rpg i innych trendy gier. Ale ja akurat takie lubię i odpowiada mi wszystko, nawet to, że nie rozumiem slangu angielskiego tłumaczonego z ukraińskiego :D Jakoś sobie radzę i choć dobija mnie, że ciągle przegrywam z panterokrzakami (dendrogs), że zabijają mnie wściekłe bałwany czy też inne pobudzone budki dla ptaków, nie poddaję się. Aczkolwiek, choć wcześniej tylko mnie śmieszyła istota filmiku zalinkowanego poniżej, tak teraz rozumiem.. Rozumiem, i łączę się w bólu :D