.

To jeden z tych momentów przełomowych. Kiedy siadasz na łozku, po calym dniu łazenia w pizamie, podjadania, kolejnych papierosów, przemyśleń, ślęczenia nad starymi zdjęciami, bezmyślnego patrzenia ekran tv... siadasz na tym łozku i dociera do Ciebie coś. COŚ.
Po miesiącach pustostanu umysłowego.
To jeden z niewielu takich dni w zyciu. Dni przełomowych.
Jestem tu i teraz. Zmieniło się wszystko, wszystko oprucz mnie samej. Bo zawsze bede sobą, ale zmienił sie sposób mojego myślenia.

Siadłam więc na łożku, przejżawszy po raz drugi dzis prawie wszystkie zdjecia na kompie i uznałam że przedewszystkim trzeba się za siebie wziąc.
Dotychczas miewałam stany nagminnego dbania o siebie, albo totalnego nie dbania (jak zwykle ze skrajnosci w skrajnosc) Ku mojemu zdumieniu odkryłam tez ( co w sumie logiczne i całkiem naturalne) ze wszystkie stany nagminnego dbania o siebie zawsze łączyły sie z jakims (udanym wtedy) okresem mojego zycia uczuciowego...
Trzeba więc zadbać o siebie dla siebie i nie oszukiwać się wkoncu ze zawsze robiłam to dla siebie.
Nastepnie co? Egoizmu sie nie wyzbede, to ponoć urok tego wieku jest, ale mozna doszlifować pewne rzeczy .
Dotychczas byłam uzalezniona od innych, i dalej jestem. Tylko zmienily sie priorytety.

Dobrze by było spojrzec trzezwym okiem na niektorych ludzi, umieć przymnkąc oko na pewne sytuacje, umiec zamknąć drzwi za pewnymi rozdziałami z udziałem niektórych.
Umieć powiedzieć TO KONIEC. bo to KONIEC i już. Koniec nie musi oznaczac apokalipsy. Koniec moze laczyc sie z nowym początkiem, bo ( o boze!) jakże to banalne, ale jakie ponadczasowe.

Postanowienia noworoczne? Bo chyba uległam już koncoworocznym przemysleniom i podsumowaniom.
Otórz postanowienia na miare swoich mozliwosci.

Nie zdrowo, ale zdrowiej się odzywiać,
zrobić COŚ. Bo praca dom, dom praca to układ prowadzący tylko do depresji, przykładowo zapisac sie do biblioteki, odkładać coś na KONCIE OSZCZEDNOSCIOWYM, na które dalam sie namówic ( o jakze dorbze by było postanowic sobie by nie byc naiwnym ale j.w.: nic ponad swoje siły :P) co łączy sie z pooddawaniem powolnym długów, odebrac okulary BO zamówic je to był jeden punkt ale juz zaczełam działac wkoncu jest juz 4stycznia.
i być dla siebie bardziej surowa, zacząc od siebie czegos wymagać. Wypada dorosnąc.

tyle jesli chodzi o ekshibicjionizm emocjionalny.

nowy rok. to nowi ludzie. Nowy rok to początek. Nowy rok to stary rok.

Nie zapominać, ale nie rozpamiętywać.

KONIEC. to KONIEC.