Zgnieciona mucha.
Niestety. Nowe postanowienia. Nie znosze postanowień, ani noworocznych, ani urodzinowych, ani poznańskich.
Nie znosze postanowień, a najbardziej nie znosze tego uczucia gdy się z nich nie wywiązuje. Tak już mam że sie nie wywiązuje. Postanowienia więc:
-schuść. (ha! dobre sobie...) to ma jakiś związek z moim trybem życia, tym żywieniowym i sportowym (ha! Ha! Dobre sobie!)
-robić więcej zdjęć (zeby potem przypadkiem nie dodawać zgniecionych much [ha! ha! dobre ...] )
-oszczędzać (to chyba jak zrealizuje punkt pierwszy to jakos samo z siebie wyjdzie, [ha ! ha!...]
-przefarbować się na coś czerwonopodobnego.
-zrobić sobie kolczyka (no chociarz w uhu! )
-OGARNĄĆ SIĘ!
Nie, po przeczytaniu tej listy uznałam że to bez sensu, chce kupić sobie buty ksiązke albo jakiś ciuch. I tak wiem że pewnie skonczy się jak zwykle. Wejde do jednego sklepu uznam że to nie jest az tak bardzo potrzebne, wejde do kolejnego- to samo. I tak skończe oto w carrefourze, wybierając talerze-znów uznając że nie są mi aż tak potrzebne (jasny gwint!).
Generalnie kupie dużo żarcia objem się i pójde spać. Potem wstane z wyżutami sumienia i postanowie sobie że schudne. (ha! Ha! HA!!!)
w sumie to ta mucha nawet fajna.
a jutro zjem banana. (ha! ha! Dobre sobie!)
i jajecznice, i tosta z bułki i sera topionego. I płatki z mlekiem i kawe... i... co mi sie tam jeszcze zamarzy.
a pozniej zrobie zdjęcie kubka z żabą. z żabami.
Inni użytkownicy: nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielkicernowyevergreyhalitat
Inni zdjęcia: Chciałabym patusiax395Serce wobunSerce wobun1447 akcentovaMam Cię, na zawsze. seignejMatryca do macro judgafFaraon bąż grzeczny bluebird11* * * * takapaulinka... maxima24... maxima24