i żeby na zawsze tak pozostało..

możesz uda­wać przed całym światem, że nic się nie dzieje,

lecz ser­ca naj­bliższej oso­by nie jes­teś w sta­nie okłamać. 

KLIK

Cuz' youll be in my heart

Yes, youll be in my heart

From this day on

Now and forever more

Youll be in my heart

No matter what they say

Youll be here in my heart

Always..

Wtorek wieczór z Szymonem minął cudownie, choć wiedziałam, że na drugi dzień już mi ucieka.

Jednakże niesamowicie doceniam fakt, że przyjechał specjalnie dla mnie,

mimo że kolejne pięć dni będę gryzła Kłapouchego w ucho z tęsknoty.

Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi, są słowa, które zawsze będą wywoływać potoki łez,

są osoby, których widok wywołuje doszczętnie niszczącą Nas lawinę wspomnień.

Oboje jednak potrafiliśmy cieszyć się sobą mimo czasu pędzącego jak szalony.

Cudownie było wspominać początki Naszej znajomości..

Gdyby nie jeden mały incydent, być może nie byłoby Nam dane kiedykolwiek się poznać.

I tak dalej Oboje krążylibyśmy po świecie bez Siebie.. Tak jak jeszcze niespełna cztery miesiące i jeden dzień,

sto dwadzieścia pięć dni, niespełna osiemnaście tygodni, dwa tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem godzin,

sto siedemdziesiąt dziewięć tysięcy, osiemset osiemdziesiąt minut,

dziesięć milionów siedemset dziewięćdziesiąt dwa tysiące osiemset sekund temu.

Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, nieustannie zapewniana o swoim uczuciu.

Czasami wystarczy Ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.

A ja naprawdę tak się czuję, choć nie musi On wiele mówić, bym to wszystko czuła.

A, że Obojgu nie zamykają Nam się usta poza złączeniem warg, to również i słyszę jaka jestem wspaniała.

A On naprawdę jest wyjątkowy.. Podobnie jak wyjątkowym nazwał mój mały upominek ode mnie tego wieczoru,

czym był listopadowy grafik pracy na krwistoczerwonym plakacie wraz z moim zdjęciem.

Uwielbiam, gdy uśmiecha się On dzięki mnie, sama nie potrafię powstrzymać się od kierowania kącików ust ku górze.

Tak, to Jego zasługa - jak wiele, wiele innych rzeczy, które przypisać mogę właśnie Jemu.

Wzięłam ze sobą aparat, by cyknąć Mu kilka zdjęć, On zabrał mi go, postanawiając sfotografować Nas razem.

Gdy wróciłam do domu, okazało się, ż powiększony był zoom, na żadnym zdjęciu nie ma Nas obojga w całości..

A powyżej zdjęcia z wczorajszego biżuteryjnego makijażu u koleżanki, która potrzebowała modelki.

do serca człowieka nie trafisz
przez drzwi zamknięte.

miłego dnia.