Kocham Cię pierdołko 

I pytam gdzie ta radość która kiedyś we mnie tkwiła ...

koniec tego bloga .

hmmm ....

 Jestem zmęczony byciem tym kim chcesz
Abym był
Bez uczucia wiary
Zgubiony pod powierzchnią
Nie wiem
Cego ode mnie oczekujesz
Zmuszając
Do chodzenia twymi ścieżkami

(wciągnięty w wir/tylko wciągnięty w wir)
Każdy krok który stawiam
to kolejna pomyłka wobec ciebie

Stałem się
taki odrętwiały
Nie czuję cię tu
Taki zmęczony
o wiele bardziej świadomy
Że wszystko czego chcę
to być bardziej sobą
a mniej tobą

Czy nie zauważasz że dusisz mnie
Trzymając zbyt mocno
W obawie że stracisz kontrolę
Bo wszystko co pomyślałeś
kim mógłbym być
Rozpadło się na osobne (części) tuż przed tobą

(wciągnięty w wir/tylko wciągnięty w wir)
Każdy krok który stawiam
to kolejna pomyłka wobec ciebie
(wciągnięty w wir/tylko wciągnięty w wir)
W każdej sekundzie tracę więcej niż mógłbym wziąć

Ale wiem
Mogę się skńczyć i paść
I wiem
Byłeś dokładnie taki sam jak ja
Z kimś kto rozczarował się tobą

pa ;) ;*