_Mówcie na mnie Alaska 

Do Dzi$ Jeszcze ŻyŁam Nadzieją...

Bo Przecież Mówi Się,

ŻeNAdzieja Umiera Ostatnia...

My$LaŁam Że Moja PEwno$ć Siebie Da Mi SiŁę...

 ALe POzory MyLą

 Nie... My$Lisz Że JEstm Twarda

 ALe W $rodku Kryje Się MaŁa Dziewczynka,

 Która Ma Serce PeŁne MiŁo$ci
MiŁo$ci Do Ciebie
Przyznam, Że Kiedy Cię SpotkaŁam

TraktowaŁam Cię Jako

 ,,Przygodę,, 

Ale Teraz Po Tych Wspólnych Spacerach I MiŁych Pocałunkach

 ZdaŁam Sobie Sprawę,

Że Jeste$ Tym Jedynym-
-Moją Inspiracją Na KoLejny Dzień
Pomimo Tego, Że Moje Serce Tak Cierpi,

 Łzy Same Spływają Po Policzkach,

 Chcąc Uciec Od My$Li Nie Mogę

Gdy Zamknę Oczy Widzę Twój Obraz

 I Czuję Twój Dotyk DeLikatnych Ust. . .
ALe Czym ByŁaBy MIŁo$ć GdyBy

PozbawiŁa Nas Trosk
DLaczego Nigdy Nie Może Być Tak,

Jak My Tego Chcemy? Zawsze Pojawia Się

KTO$W Naszym PrzypadkuONA

DLaczego Nie Możemy Być Razem...SzczĘ$Liwi Wybacz,

 Nie Potrafię CzekaćChociaż Tak Bym ChciaŁa...

 ALe Nie PotrafIę
Bo Przecież Gdzie$ Tam Czeka Na Mnie ON. . .

 Ten W KTórym I Tak Będę SzukaŁa

 Ciebie W KAżdym Jego Dotyku I PocaŁunku
Czy Znajdę Okaże Się
JeżeLI Tak MiaLo To WygLądać...

 PrzekLinam Dzień W Którym Cię PoznaŁam

Chcesz WiedzieĆ Czy ŻaŁuję

Nieee JeŻeLi ONA Jest Twoim SzczęścieM

 Uszanuję To...

Bo Twoje Szczę$cie Jest Też Moim
ALe Te Twoje SŁowa...

 Rzucane Na Wiatr Swoim KŁamstwem Łamiesz Mi Serce...

Nawet Kiedy Próbuje Z Tobą O Tym Porozmawiać Zmieniasz Temat,

Albo Poprostu ZasŁaniasz Się Tym Że To ŻarTyPrzecież Ya Nie Szukam

PrzygÓd W MiŁo$ciNiee
Podniecać Mnie...

Nie Podniecasz

Wręcz Zniechęcasz Mnie Do Siebie Nie Pozostaje Mi Nic Innego

 Jak Podej$ć Do Ciebie Jak Pies Do Jeża

Ahh Jakie To Rozczarowanie...
Lecz Tym Wszystkim Nie WygraŁe$...

Nie WygraŁe$ NIc UdowodniŁe$

TyLko Jakim Jeste$ Dupkiem
ALe Ja I Tak Nie Potrafię Znienawidzić

prawdziwi przyjaciele

 wbijaja ci noz

 tylko od przodu