Za to, że Cię mam. Za to, że jesteś przy mnie. Za to, że zawsze przychodzisz po mnie i zawsze mnie odprowadzasz. Za to, że wróciłeś do mojego życia w idealnym momencie. Za to że nauczyłeś mnie być z samą sobą. To jak mnie zmieniłeś, a raczej ile ja rzeczy zmieniłam. Za to jak się o mnie troszczysz, ale też za to jak czasem się ze mną drażnisz i kłócisz o głupoty.Za to jaki z Ciebie zazdrośnik. Za to jak mnie łaskoczesz mimo że tego nie lubię, za to że dajesz mi się bić, gryźć i drapać. Za to jak wykłócamy się o to, kto bardziej się opalił. Za to jak mówisz mi, że coś Ci się nie podoba a w najbliższym czasie sam to kupujesz. Za to że pierwsi w szkole mieliśmy vansy, za to że pierwsi w Żywcu mieliśmy janoski. Za to jak wkurwiamy się jeśli ktoś ma to co my. Za to, że jesteś moim hipsterkiem. Za to, że przy Tobie czuję idealnie. Za to, że z Tobą mogę jeść i nie martwić się o głupie cyferki na wadze. Za to, że chcesz mnie taką, jaka jestem, za to że mogę być w stu procentach sobą. Za to że wysłuchujesz mojego głupiego bezsensownego gadania. Za to, że przy Tobie jestem najszczęśliwsza. Za to że przy Tobie mogę płakać. Za Twój cudowny dotyk, zapach, cudownego Ciebie.Za to jak całujesz moje blizny. Za to, że nigdy nie dałeś mi się poczuć gorszą za to, co robiłam. Za to, że często zasypiasz koło mnie, mówisz do mnie przez sen. Też za to, że ja mogę zasnąć obok Ciebie. Za to, że mnie nosisz na rękach i za to że trzymasz mnie na kolankach. Za to jak jemy czekoladę i później śmiejemy się z siebie bo mamy brudne koszulki. Za to jak rozmawiamy o tym na jakie jedzenie mamy ochotę. Za to, że znasz mnie lepiej niż ktokolwiek inny, lepiej niż ja. Za to, że pozwalasz mi spędzać ze sobą prawie każdy dzień. Za to, że mówię Ci wszystko. Za to, że zawsze masz dla mnie czas. Za te cudowne pół roku które mija za parę dni, za ten czas który mi poświęciłeś. Za to, że to tylko mały procent, za to, że będziesz. Dziękuję
tumblr