Przyszedł S
Napisałem to,
bo,
przywodzi mym myślom gdy nie powinien,
on,
to pominę.
Przyszedł son,
grała jeszcze muzyka
typa
ktory przenosil gory
dolna afryka
to pominę.
jeszcze sie nie nauczyłem,
by sluchac sie gdy wypelnia mi łeb rymem pełnia
nie jak himena hełm raczej jak imię,
Susan
to pominę,
balkon papryka krzyczał
standardowy i nie
zestaw pytań
to pominę
jeszcze się nie nauczyłem,
by nie słuchać się gdy wypełnia mi łeb rymem pełnia
czy nów, czy znów nie zgłębiam znaczenia tych słów
czy znów zdanie zmieniłem
to pominę
znów ginę, znów gniję i znów piję eukaliptus jak koala
ko ala kaktus ma się rozumieć i znów zwala z nóg
próg ja bóg bez nóg zwała w tłumie
to znaczy umieć cud a robić brud
to znaczy umieć robić brud ale nie kozaczyć
nie majaczyć
to pominę
zbyt wiele znaczeń i tyle ograniczeń twych czytelniczek
piczek
to pominę
jak znicze z listopada, jak lada dzień
jak
lada ladacznica i łada i lica jej jak się składa i nie gada tylko ssie gada nie
na gadu gadu się nie zapowiada ada ssie i ssie
przypomniało się, że ona wykłada w żabce towar na ladach
całą blada bo się objada bo lada chwila bilans zmyla
nachyla się szala szara
bara bara
a tu ada tak się składa że
będzie rodziła
Znów jeszcze jeszcze
przyszedł przyszedł
dreszcze gdy sześćset sześć
bo jeszcze sześć i wiesz
to pominę
god bless że czas leczy rany
bo bym chyba był tak samo pojebany
jak samooceniany
bez zmiany zawsze chłostany bo wytykany
czy wytykany bo bez zmiany źle zawsze
samoceniany
to pominę
kolejny zamysł co ramami wybiega poza ściany i rani
ich mamy
te mamy
obrazami nie da rady wiec aby nie mowic o adach
siadam i badam czy rada mi dana wiele razy
błagania na kolanach łza wylana mama zapłakana
do rana nie spała bo miała azyl
póki
wtedy rookie michał głupi wracał najebany
bugs bunny w telewizji oglądany
zapierdala nadal na dwie zmiany
to pominę
rysy
to pominę
rysuję
rymem
długopisy wypisane w samej nocnej ciszy
zaszczyt
za szczyt
rysy
blaski
płyty
ty
laski cipy
ty
liski chytruski
wracacie bosi
macie rysy
ślady na łuski
kabury po naboje
padaj na brzuch i
spójrz w dół i już
tylko pot i kurz
gnoje
mów mi pojeb
nie znam nie boje się
nie pozwolę
nie
pozwolę
nie nie
nie nie nie
słyszę głosy
to moje własne
są ich miliony
to już nie zastęp
to stan urojony
to już nie zasnę
to jasne
klasnę w dłonie dwa razy i
jasne
nie zgasnę
błysnę i blaskiem ścisnę tak czas że powrót do gwiazd
i jeszcze raz i jeszcze raz
dobra pas
ja tu pierdole że to pominę bo w końcu i tak to oleje i nie rozkminię do końca żadnego z końców
wejdę do kojca i zapomnę o kojcu
zapomnę w końcu o ojcu przypomnę te dobre
czyniące go godłem wśród najlepszych ojców
sztandarem wzorców
bannerem barier
nadanych jak w reklamie karier
zabranych
wydanych
pożartych
wysranych
marzeń o farmie
marzę o Parmie
penso di lei
questo che penso
questo che penso di lei
non esiste niente senza senso
di lei penso mi sento immerso
non mi ricordo che ti giuravo
che quando scendo dal bordo
saro sordo e muto. ti ho dicevo
che saro bravo
to pominę
muto synek
mer ca to
rynek synek
nie zapomnę
bo to mnie
kojarzy się z trumnę
to nie minie mnie
masz tu mnie true
chcesz truth to masz
chcesz trud to masz
trufle dumnie je
pije
mnie
duch uchwyci i da mi przeliczyć te cyfry z liczbami by
zanikł mi znany defekt otwartej źrenicy
sami
się zabijamy
to pominę
albo wspomnę bo w sumie spokojnie się czuję z uczuciem że uczę się
Odbiję później,
bywa różnie,
na pewno
bywało luźniej
No
bo
naprawde
Bywało trudniej
Bywało, że okazywało się później, że stawało się próżne
staranie się by trwało i nie znikało
łapało się te ulotki i plotki i ogarniało całość
na miłość przychodziło łamało mnie w pół i nierównie
jak to możliwe, sam się już nie dziwię i
sam się już nie żywię i
jak to możliwe?
ja to pominę,
Mam minę
jakby
wlazły mi larwy na ryj
a w rytm samby, wdrapały mi na nim małpy sie i
wyobrażenie to
czy te
chuj go wie
jeden chuj co nie?
to
przeraża mnie,
bo wierzyć chce
że kiedyś uwierzę
ale nie wierzę co nie?
nawet w to że
w tę kropkę nad zet
i w to że
to mi pomoże
i to że to to że
brzmi jakby koła na torze
i z goła wyrażę mą gorycz wręcz zgorzel,
że mam tych skojarzeń od groma
mój boże
mówię i słyszę szepty i
ciszej rzekłbym im
tylko że to nie są szepty
to noże
to żeton
to "że" ton
ja schizofrenik bytu beton i nie to że nie chcę ale resztę ksyw przemilcz
ja to pominę
może czas przyznać się w raz że już czas coś zmienić?
czy bez przyznawania się coś zmienić?
czy to nic nie zmieni
to pominę
Ja jestem jeden
to też pominę
ty też to przemilcz
3 LIPCA 2016
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700