Siemkka !
(jak ja lubie tu pisać)
jak pisałam w poprzedniej notce, to przychodze tu i odchodze. tak jest, nie ukrywam, ale jakoś nie wiem:( nie umiem już tutaj codziennie przychodzić, haha znaczy umiem, umiem,tylko brak czasu, eh:( nie wiem, jakoś szkoła, nauka co ja gadam i tak sie nie ucze haaha zagrożenia są, są więc o czymś to świadczy, tylko jakoś nie wiem, kiedyś wszystko kręciło się koło fotobloga, no dla mnie. a teraz już nie wiem co sie dzieje... no, jest instagram, snapchat, twitter, fejs no i jeszcze jutub od którego uzależnienie nie przechodzi :))) w sumie dobrze, bardzo dużo tam fajnych ludzi, lubie jak bije od nich taka mega pozytywna energia:))) w sumie to teraz jakoś mam czas i ochotę tutaj coś napisać, wowow :o tylko jest problem, nie wiem co:c jak zawsze haha, połowa notki bez sensu bo nie wiem co napisać, o nie hahaha dobra, zaczne mówić co u mnie :D wiec, tak....pokochałam Kwiatkowskiego :) ej, nie co ja gadam :x przecież ja go kocham od intelektualisty<333 bardzo mu za wszystko dziękuję:) między innymi dlatego, że mam dzieki niemu takie mega wspaniałe osóbki obok siebie quiydgiba więc.... nie dawno poznałam pewną Julkę, znamy się krótko, a już czuję, że mogę powiedzieć jej wszysto, czaaad :D poznałyśmy się na grupie z akcjami na koncert Dawida w Poznaniu 19 grudnia, spotkałyśmy się na koncercie oczywiście, spędziłyśmy ten czas razem, najlepiej jak mogłyśmy, nie obeszło sie bez łez, ale nie moich, bo ja płakać nie potrafię, nie no potrafię, ale gdy już jestem w domu i mogę tylko popatrzeć na zdjecia, zrobione siedziąc w jakimś barze czekajac na moją mame z Patrykiem, i Julii tate :) hm, co do koncertu - przeżyłam go najlepiej jak mogłam czyli, bez telefonu i innych urządzeń elektronicznych, skakałam cały koncert, oczywiście w kieszeni przeszkadzał mi telefon, pieniądze, lizak POP&ROL *O* , zdjecie z m&g, oraz numerek z szatni:) gdy Dawid wyszedł i miał za chwilkę pokazać wygrane zdjęcie byłam przepełniona nadzieją, że Julka wygra (miała inne niz ja) ponieważ, każde zdjęcie ma z tyłu napis nazwy trasy, ja miałam pionowe zdjęcie więc napis był pionowy, Jula poziomy, zdjęcie które trzymał Dawid w ręce było poziome...ale pięć sekund później, nadzieja poszła sobie hehs :c po koncercie wróciłam do domu z bólem i depresją.... ból trzyma się do dzisiaj, ponieważ jeden antybiotyk już sie skończył, a były święta więc nikt nic by mi nie pomógł, no i nie chciałam targać rodziców..jakoś mało napiałam co się zmieniło, ale z czasem nadrobie chybaaaa
btw. wiem, ze nikt tego nie czyta, ale chce mieć tu wspomnienia, pa
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Tears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11Takie u mnie WIELKANOCNE CIASTA xavekittyx. unukalhaiWesołych Świąt :) photoslove25