Stoisz na krawędzi
jeden krok bez powrotu
i
jesteś
w miejscu, ktore sam wybrales
w pustce ktorej sam sie poddales
w czasie, ktory wciaz gna i gna
ku koncowi
a jednak stoisz na krawędzi
bez decyzji na przyszlosc
bez wiedzy
bez pewnosci
stoisz na krawedzi
bez uczuc
wypelniony lekiem przed jutrem
gonisz za marzeniami jednoczescie odrzucajac je raz na zawsze
rezygnujesz z dotychczasowych zamyslow
odrzucasz wszystko co Cie otaczalo i wypelnialo całego az po brzegi
w nadziei
ze jestes tu po cos
dla kogos
ze los tak chcial
i tak bedzie lepiej
zycie zaskakuje
stoisz na krawedzi,
jednym palcem zawadzajac o chodniki drugim o błękity
wybierasz chodnik
nisko zmierzasz ku wlasnej niewoli
decydujac SAMOTNIE
bo tak zechciales.
Użytkownik respireinvoid
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.