photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 3 KWIETNIA 2017
2826
Dodano: 3 KWIETNIA 2017

oddychaj

Miałeś kiedyś tak, że chciałeś schować się przed całym światem? 

W głowie mętlik, brak miejsca na popierdółki. Wypchana po brzegi czarna dziura, która nie wnosi nic. ZUPEŁNIE NIC. 

Uczucia zmieszane i wzburzone niczym... porządna fala tsunami w misie klozetowej? Coś bez nazwy - naprawdę. 

Brakuje słów, które opisałyby Twoj stan. Pomogły pchnąć w kierunku lewym, bądź prawym, albo chociaż poprowadzić na zakręt, z którego łatwiej byłoby odważnemu szaleńcowi porwać zagubioną duszyczkę. 

Wróciły refleksje, proste schematy przestały istnieć. Skończyły się poszufladkowane i przyklepane brylantyną plany, cele i prorytety. Zaczął się wywrócony do góry nogami nowy etap, z którego ciężko sie dźwignąć. I mimo, że dochodzisz do wniosku - kurde, coś się kończy coś się zaczyna, doświadczenia budują ludzi, wzbogacają klepki w móżdzynie (a może je trawią? destrukcyjnie pochłaniają jak kornik biednego łabuzia?), pamiętaj NIGDY NIE BĘDZIESZ TYM SAMYM CZŁOWIEKIEM, KTÓRYM BYŁEŚ WCZORAJ.

 

 

Stoję. Czuję się jak trochę dojrzałe dziecko, podkreślam trochę...które stoi przed regałem mając chyba wszystko co chciałoby przeciętne dziecko w jego wieku, a jednak krzyczy z łzami w oczach, że pragnie jeszcze więcej! Jest jednak w nim wspomniana wcześniej lekka dojrzałość... poczucie, że nie może sprawić przykrości tym większym ludkom stojącym za nim, bo w ciagu całego życia czynią wszystko, by ten mały smrodek czuł się najszczęśliwszym dzieckiem pod słońcem! 

 

 

"Z pew­nością nie wie, jak bar­dzo je­go zachwyt nad życiem pomógł mi zna­leźć no­wy sens w moim."  

Janusz Leon Wiśniewski

Info

Użytkownik respireinvoid
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.