Nie nauczycielu. Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Może dlatego moja ręka nie była podniesiona.

Kara śmierci - zabijanie ludzi, którzy zabijają ludzi, żeby pokazać ludziom, że zabijanie ludzi jest złe. Rozumiesz?

Mikołaj ma elfy, a świat ma Chińczyków.

Ten denerwujący moment, gdy otwierasz wiadomość, a nie ma tam odpowiedzi na twoje pytanie.

Tak, poczuję się lepiej, gdy ktoś pierwszy do mnie napisze.

To jest jak tęcza po burzy! Zawsze bo bólu przyjdzie coś dobrego :)

Mówię "fuuuuj", gdy ktoś wymawia imię osoby, której nie lubię.

Te dziwne dźwięki które z siebie wydajesz, gdy jesteś znudzony...

Może to nic nie pomaga, ale zawsze wydaje mi się, ze coś ładuje się szybciej, gdy na to nie patrzę.

Nawet gdy nie mam kompletnie NIC do roboty, praca domowa nie jest wyjściem.

Kopciuszek zgubiła swojego buta a nie dziewictwo, nie musisz uprawiać seksu żeby znaleźć swojego księcia.

Ten moment jak z filmu kiedy jedziesz autem i w radiu puszczają jakąś smutną piosenkę

Mam gdzieś to, że mnie nie lubisz, i tak wiem, ze jestem świetna!

-Pracowałam cały dzień! -Taaaaak mamo, ja miałam szkołe! -,-

Kiedy piszesz "LOL" w 2% się śmiejesz, a w 98% wyglądasz jak Kristen Stewart ;/

"-Mogę pożyczyć od ciebie długopis? -Pewnie" - zaginął na zawsze [*]

Dwa świetne dni w szkole! Ten pierwszy i ten ostatni...

Preferuję pisanie smsów, niż rozmowy telefoniczne. Pisząc, mogę się dłużej zastanowić, co odpowiedzieć.

Ja: "Czasami mówię sama do siebie" Ja: "Oooo! Ja też! Piąteczka!" ;D

Kocham to, kiedy ktoś ma zabawniejszy śmiech, niż sam żart, który właśnie usłyszałam. :)

Kiedy pytam o coś moich rodziców, a oni mnie ignorują, to nic. Ale kiedy ja nie odpowiem na ich pytanie, to już III wojna światowa.

Patrzę na wiadomość, którą mam zamiar wysłać i się uśmiecham. Och, przecież jestem taka wspaniała!

Ten moment, gdy: "Och, cóż to za seksi kociak? Ojć! Znów weszłam w swój profil"

Nie śmiałam się z twojego żartu. Śmiałam się z ciebie.

Nie obchodzi mnie to, że nie potrafię śpiewać. Jeśli lubię jakąś piosenkę, to będę ją śpiewać!

To dziwne uczucie, gdy coś piszesz z dumą i myślisz, że to będzie miało mnóstwo plusików, lecz jest zaledwie kilka...