i w końcu jestem. Warszawa 2010 - 66 rocznica powstania.
najbardziej zapadającego mi w pamięć.
i w końcu po pięciu latach marzeń - jestem.
17 - Powązki.
i już czuć oczekiwanie.
66 lat temu tez bylo. i byl tez strach i wiara i niezachwiana nadzieja. Że powstanie będzie trwalo jeden dzien. i zwyciezymy. trwalo 63 i polegliśmy.
Czekam. jeszcze nicale 6 godzin.
z soba w tripie. warszawa - gdynia.
Inni użytkownicy: merymery2natala2137bizghomissremarkable1asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczes
Inni zdjęcia: Surprise qabiTam będzimy bluebird11Omohhnkhfg kurdupelpunk1477... maxima24... maxima24Zima 2025r. rafal1589Beza gorąca. ezekh114Piesek merymery2Koń na resorach bluebird111412 akcentova