Najbardziej oklepany tytuł jaki mógł być, ale cóż. Sama nie wiem czy szczęśliwy czy pechowy. Dopóki nie skręciłam kostki dało się przeżyć. Czyli jakieś cztery godziny od momentu zwleczenia się z łóżka. Pomijając zrzucenie M. na podłogę i warczenie na niego w drodze na polibudę to były niezłe cztery godziny. Potem było tylko gorzej. Ale za to zyskałam nowe zdolności logistyczne i wiedzę o obrabiarkach (chociaż nie tak dużą jakbym tego chciała) oraz powiększyłam wachlarz pozycji w jakich można się uczyć w łóżku z unieruchomioną nogą.
Inni użytkownicy: sdk18hotdpglogin9809nkwiknrszynigveronnikaxdomiczkaslavikokesesek337bariswccomkosko
Inni zdjęcia: Tulipanowy czas .... halinam:) dorcia2700Vi najprawdopodobniejnie. pauelka891441 akcentovaJeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24