Jeju, czuję się taka napchana! To całe pilnowanie kalorii jak na razie wychodzi mi na plus. Głodna nie chodzę, a cyferki na wadze nie idą w góre, tak! Dziś nie będę pisać, bo nie mam zbytnio sił. Podam tylko bilans i odezwę się jutro. (:
- cztery chrupkie żytnie, serek puszysty delikatny, pomidor (200)
- jabłko (40)
- pomidor, wafel ryżowy, chrupkie żytnie (90)
- cztery chrupkie żytnie, odrobina białego serka (110)
- pizza domowa (350)
- borówki z jogurtem naturalnym, trochę arbuza (100)
ok. 890/1000 kcal
* Wydaje mi się, że trochę za bardzo zawyżyłam te liczby, no ale nic. Waźne, że się zmieściłam. (:
sierpień
1|2|3|4|5|6|7|8|9|10|11|12|13|14|15|16|17|18|19|20|21|22|23|24|25|26|27|28|29|30|31
Inni użytkownicy: ayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234
Inni zdjęcia: PAnna angelfuckkhttps://genius.com/Kukon-bedziem maggda0000;) virgo123Piękna pogoda patusiax3951450 akcentovaOj locomotivW oczekiwaniu na lato elmarHihi hanusiek... maxima24... maxima24