21 gramów 

wtedy wydawało mi się, że wszystko jest takie trudne...

ach, gdybym tylko wiedziała wtedy co mnie czeka...

podejrzewam, że i tak nie potrafiłabym się cieszyć z tamtego szczęścia, spokoju, błogości. 

boję się tych świąt.

od kilku lat, żadne nie były radosne. 

nie chce dorastać, tak bardzo nie chcę być dorosła.

muszę przecież nadrobić kiedyś to co mi odebrano.

jeszcze będę bawić się jak dziecko, żyć beztrosko. 

ale zanim to nastąpi i zanim naprawię cały świat, muszę naprawić siebie 

i nauczyć się tutaj żyć. 

chcę świata, który sobie wymarzyłam, a nie tego, jakim go zostałam.

wszystko czego pragnę jest zbyt ludzkie, zbyt dobre i zbyt nierealne.

muszę znaleźć siłę w Tobie. 

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=cMFWFhTFohk