Just live and have fun. 

Heej!

Nie było mnie tu milion lat. Aż wstyd. xd

Nie będę mówić że wracam, bo wtedy podbno to nie wychodzi. xd

Więc no co od pocżatku zaczynamy, jak moje nudne życie staje się coraz bardziej pokręcone. xd

27-28-koncówka sesji i zacnie zaliczone egazminy

29stycznia z Ewą u lekarza, mc, a potem biblioteka.

30stycznia z dziołszkami w mango i pół imrpezy ze Strzałą świetny człowiek <3

I najzabawniejszy powrót do domu ja mówiłam o czym innym Strzała też o czymś innym. Hahaha pogadane <3

31-1 praca.

2luty w domku.

3luty zakupy z mamą.

4luty nic

5luty z Natalią i Julitą wpieprzanie zapiekanek na milejowcu, bo w sumie wsystkie mamy figury modelek. xd

6luty zdałam prawko a potem z Dzastą poszłam na jedna piwo, wróciłam jeśli tak to można nazwać po trzech. xd Mama się ucieszyła...

7luty prot z Julitą <3 i Szczęsną, śmieszny pan z brodą, śmieszna Klaudia i w ogóle wszystko śmieszne.

8luty praca.

9luty nic.

10luty zakupy </3 nowe ciuchy <3

11luty nic.

12luty tłusty czwartek <3 egazmin z ekonomii </3

13luty z Ewą w mc, a w nocy w mango z Asią i Żakiem. później powrót w Żaka butach. XD <3

14luty z moją walentyną Ewą <3 najpierw bardzo hm dobra rozgrzewka w domu potem do mango z Dżastą.

Całkiem zacnie, całkiem ciekawe nowe znajomości... ;)

15luty do południ z walentyną, potem praca, a wieczorem eghem bardzo hm ciekawe spotkanie.

16luty randka z jakimś wariatem. ;*

17luty taka jakby impreza, taką jakby mdlejącą Julitą, genaralnie sporo się działo. Nawet załączyła się bojowa Klaudia. xd

18-20szkoła, wieczorem w piatek z Ewą i Olcią wino, mango, Zatorska, kamikadże. <3

Całkiem ok. xd

21luty Klaudia zdolniacha poparzyła sobie łapkę w pracy. xd

22luty po tym jak odebrałam prawko pierwsza jazda do barkowic. Mama prawie umarła taka zestresowana. xd

Potem wieczorkiem z Ewą na zakupach.

23luty wracałam autem z Łodzi i tym razem prawie tata umarł. xd

24 szkoła.

25luty spotaknie znów z jakimś wariatem, całkiem przyjmniue nie powiem... ;)

26uty szkoła

27luty oddaniue Grubego do szpitała, a wieczorem warka z Kochem, Dzastą, Julitą, Natką, Marianem i hm jakiś ich kumplem do warki. Całkiem ok. Śmieszni ludzie przy stoliku obok.

28luty pierwsza samotna jazda na mieljowiec do Julity po dordze zgarnęłam Dzaste i Szczęsną. Całkiem spoczi.

1marca praca, potem znów na milejów tym razem jako pasażer spotaknie z Dudim Xd i z hm moim dawnym eghem kolegą...xp

2-6-szkoła.

7marca praca, przyjechała Jula <3  a potem dwa zaproszenia na piwo, ale niestety Klaudia była padnięta jak dziecko. xd

8marca hm jak na razie 2czekolady, czekoladki od taty i braci, kwiaty od wujka, życzenia od eghem kolegi, śmieszne życienia od kolegi z poprzedniego zdjecia Xd i od jeszcze jednego bardzo hm zacnego kolegi. <3 ;D

na dziś tyle łoh i tak dużo. xd

Do zobaczenia. ^^

"Przegrana zaczyna się w momencie, gdy myslisz że przegrywasz."