# 48 / rap cytaty

Zakochałem się dziękuje, że Cię poznałem, jestem w stanie oddać życie poświecić to wszystko,w obronie Ciebie rzuciłbym się nawet w urwisko.

Ściśnij dłoń mą i nic nie mów, pójdźmy razem, pogrążeni w tym milczeniu, wiecznej nieśmiertelnej ciszy. Też to słyszysz ? 

I nie tęsknie kiedy, patrzę co za nami.

Pamiętaj o szczerych słowach, które zawsze bolały, to droga do celu, a nie droga do chwały. 

Nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej.

Wszystko zdaje się być piękne, chyba, że widzisz to z bliska każdy z nas gaśnie z czasem tak jak iskra.

I milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim. 

Trudno znaleźć chwilę, wszystko w szybkim tempie życie nie daje nam nic w zamian za tyle poświęceń.

Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.

Nie zrozum źle, po części jesteś obojętny mi tu. A wiesz na mój temat więcej niż ja sam, kurwa bez kitu. 

Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy, mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.

Chodź ze mną, zanim prysną sny o nas, bo dzisiaj już jutro będzie tylko wczoraj.

Wiesz, sprawa prosta, cienka linia dzieli marzenie i koszmar.

Skazany na smutek, nie chce już nikogo zranić, bo wole od ciebie odejść, niż non stop ciebie ranić.

I szczerze żałuje ,że tak wyszło między nami kiedy myślę o tym zawsze oczy zachodzą mi łzami.

Czuję się tak jakbym nigdy nie istniał, i nic się nie stało a ty nigdy nie przyszłaś, więc pij za wolność i wyjście na prostą osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd!

I już podjąłem tą decyzję. Nie wracam. Wiem, że to egoistyczne. Przepraszam.

A skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało ? Jak bym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało.

Chociaż kłamstwem nas karmią, wiemy jaka jest prawda, nawet z betonu czasem róża wyrasta.