Beż żadnych filozofii, rozważań i rozkminek.... szczęśliwy jestem :]
Pierwszy raz byłem na chrzcinach, pierwszy raz z bardzo bliską mi osobą...z moja Katarzynką, pierwszy raz byłem dumny :]
(pierwszy raz zwichnąłem sobie palca wkładając rękę do kieszeni xD)
Zdjęcie dla wielu bedzie rażące, bo niewyraźne i rozmazane.... niech zaaplikuja sobie rutinoscorbin... bo to co widać na tym zdjęciu dla mnie jest... wyraźne i ostre :*
Skarbie.... głupieje, wariuje, szaleje.... uuuuuuu...... :*****