Bo codziennie stawiam sobie pytanie "Po cholere sie staram, skoro oni mają mnie w dupie?"
Kochane życie, dlaczego tak mną się bawisz. Moje uczucia są dla ciebie tylko zwykłymi ikonami, jak jestem głodna, karmisz mnie, jak jestem smutna rozweselasz, ale jak chce sie zakochać, to cholera nic sie nie dzieje.
Siedząc pod drzewem w ciemną noc patrzyła na gwiazdy. Przypomniała sobie jak siedziała tu z nim, on opowiadał jej o swoich planach, o tym jak ją kocha i o nich. Opowiadał jej bajki, a jedną z nich było to, że ja nigdy nie zostawi.
Rodzice ciągle mi powtarzali, żebym szukała chłopaka kulturalnego, uprzejmego, romantyka, który będzie sie o mnie troszczył. Mam w dupie to, bo ja wole tego osiedlowego buntownika.
Często ludzie powtarzają mi "nie rób głupstw", a sami na każdym kroku je robią.
Pytająco spojrzałam w twoje oczy, a ty odwróciłeś wzrok.
Jeżeli bawisz się mną tylko po to żeby zapomnieć o tamtej, a gdyby ona chciała do ciebie wrócić, poleciałbyś do niej na skrzydłach, to szczere spadaj.