Kiedy ja kocham ciebie wtedy ty nie kochasz mnie , kiedy ty kochasz mnie ja nie kocham ciebie./hg
Nie rób mi nadziei jeżeli wiesz, że nic z tego nie będzie.
Czasami nie mam ochoty wspominać tych chwil spędzonych z tobą, zaciskam mocno oczy i zatykam uszy, żeby nic mi sie nie przypomniał, lecz serca i mózgu nie umiem wyłączyć.
I jedyne o co możemy się kłócić, to to kto kogo bardziej kocha i kto za kim bardziej tęsknił.
Kropla po kropli spływa mi z oczu, powoli na moją szarą rzeczywistość.
I chce mieć wyjebane na ciebie, lecz nie umiem.
Dawałam sobie z tobą spokój nie raz, nie dwa nie trzy, nie siedem razy. Dalej z tym walczę.
Leżeli wtuleni na zielonej trawie wśród tysięcy białych kwiatuszków, byli tylko on i ona, oni, nikogo więcej.
I w każdym momencie jak sobie o mnie przypomnisz poczujesz tą cholerną pustkę, która rozpierdala cię od środka, to właśnie jest ten brak.
-Brakuje mi..
-Czego?
-No weź przestań, nie mów o sobie jak o rzeczy. Raczej Kogo.
Miłość to nie jest zwykłe uczucie. Jest to wojna między sercem a rozumiem. Bo serce mówi "kochaj", rozum mówi "weź sie ogarnij".