"Nieszczerym uśmiechem przykrywa cierpienie.
Gdy inni się śmieją, ona też, lecz wolałaby płakać.
Nikomu nie ufa, więc jest bezpieczna, bo nikt jej nie zdradzi,
Nikt nie dowie się co siedzi w jej głowie.
Codziennie samotnie przygotowuje plany na życie, a raczej na łatwą śmierć"
Oto mój kolejny krótki wiersz, który nosi tytuł "Ona" . Mam nadzieję, że wam się podoba :) . W kolejnych dwóch notkach porównam życie do Oceanu (podzielę moje przemyślenia na dwie części) . Chyba, że nie chcecie, to mogę wymyślić coś innego, ale myślę, że nie będziecie zawiedzeni.
*przepraszam za ewentualne blędy ort. i literówki.
Czytaj, klikaj, komentuj ;**